Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2012-04-05 18:39
A dlaczego "człowiek", a nie "istota czująca"? Może jeszcze zawęzisz na "białego człowieka"? Kiedyś niektórzy szowiniści nie uznawali Indian za ludzi. Kiedyś niektórzy biali uważali, że kobiety nie są w pełni ludźmi. Można tak wymieniać długo. A i tak wszystko sprowadza się do jednego - dla jednych najważniejsze są wartości a "izmy" im towarzysza by łatwiej było podjąć wspólne działania. Inni najwyraźniej traktują "izmy" jako najważniejsze, a wartości zostawiają w tyle.
Istnieje coś takiego jak zielony anarchizm ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Zielony_anarchizm ), a na dodatek nawet w głównym, koncentrującym się na ludziach, nurcie anarchizmu istnieje wiele przesłanek na rzecz walki o prawa zwierząt. Bardzo prostych, wiążących się z tym, że znieczulica i brutalność wobec ludzi rodzi się z dokładnie tych samych mechanizmów psychicznych co znieczulica i brutalność wobec zwierząt.
I jest jeszcze coś: brak umiaru w wykorzystywaniu zwierząt prowadzi do wzrostu konsumpcjonizmu, a to już dobre paliwo dla kapitalizmu.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
A dlaczego "człowiek", a
A dlaczego "człowiek", a nie "istota czująca"? Może jeszcze zawęzisz na "białego człowieka"? Kiedyś niektórzy szowiniści nie uznawali Indian za ludzi. Kiedyś niektórzy biali uważali, że kobiety nie są w pełni ludźmi. Można tak wymieniać długo. A i tak wszystko sprowadza się do jednego - dla jednych najważniejsze są wartości a "izmy" im towarzysza by łatwiej było podjąć wspólne działania. Inni najwyraźniej traktują "izmy" jako najważniejsze, a wartości zostawiają w tyle.
Istnieje coś takiego jak zielony anarchizm ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Zielony_anarchizm ), a na dodatek nawet w głównym, koncentrującym się na ludziach, nurcie anarchizmu istnieje wiele przesłanek na rzecz walki o prawa zwierząt. Bardzo prostych, wiążących się z tym, że znieczulica i brutalność wobec ludzi rodzi się z dokładnie tych samych mechanizmów psychicznych co znieczulica i brutalność wobec zwierząt.
I jest jeszcze coś: brak umiaru w wykorzystywaniu zwierząt prowadzi do wzrostu konsumpcjonizmu, a to już dobre paliwo dla kapitalizmu.