Dodaj nową odpowiedź

W każdym mieście była

W każdym mieście była niska frekwencja. Dziennikarze określili to jako "mały gniew". Środki masowego przekazu nawet nie wspomniały, że demonstracja była organizowana przez środowiska skrajnie prawicowe (nie mówię tutaj tylko o Toruniu). Spora część protestujących tego dnia, w różnych miastach, pewnie nawet nie zwracała uwagi, kto jest organizatorem. Do czego zmierzam? Polacy wciąż potrafią protestować tylko w internecie i ...w obronie internetu. Myślicie, że 31 marca będzie lepiej? (Pamiętajmy, że 21 był lepiej wypromowany niż 31).

Kolejny raz potwierdza się to, co pisałem tutaj już kilkakrotnie - zabrońcie Polakom grillowania i zimnego browarka, a wtedy będziemy mieli rewolucję. Mnie już nie interesowało, która demonstracja będzie liczniejsza, chciałem, żeby Polacy nauczyli się protestować, manifestować niezadowolenie, tak jak np. Francuzi. Protesty powinny być organizowane za każdym razem - chociażby w przypadku bezsensownego zakupienia tabletów dla posłów. Mam nadzieję, że się mylę, że jednak 31 Marca będziemy mówić o tysiącach demonstrantów na ulicach.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.