Dodaj nową odpowiedź
Mieszkańcy squatu Przychodnia domagają się wstrzymania wszystkich eksmisji
wiatrak, Śro, 2012-03-28 12:58 Kraj | Lokatorzy | Prawa pracownika | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycy Mieszkańcy nowego squatu Przychodnia spotkali się z wiceprezydentem Warszawy, Włodzimierzem Paszyńskim. Ratusz zaproponował inny lokal. Squatersi odpowiedzieli żądaniem wstrzymania wszystkich eksmisji w Warszawie.
W spotkaniu brały również udział osoby z Elby i Syreny, a także działacze lokatorscy. Oprócz pozwolenia na działalność kulturalną squatu domagali się systemowego uregulowania reprywatyzacji mienia, zaprzestania oddawania w prywatne ręce kamienic z mieszkańcami komunalnymi oraz budynków użyteczności publicznej, wstrzymanie eksmisji i konsultacji społecznych w sprawie reprywatyzacji. Zwrócili również uwagę na to, że miasto negocjacje zaczęło od wysłania na Przychodnię oddziału policji.
Mieszkańcy squatu mieli również możliwość wypowiedzenia się w kwestii położenia zwykłych ludzi. Wytknęli miastu stosowanie polityki "obywatelu radź sobie sam" w sytuacji, w której większość młodych ludzi nie pracuje na etat i nie ma ani godziwych zarobków, ani nawet zdolności kredytowej.
Dostało się również burmistrzowi śródmieścia, działaczowi KoLibra Wojciechowi Bartelskiemu, który zarzucił squatersom, że nie pytali o zgodę na wejście do budynku. Zgromadzeni powiedzieli, że nikt nie pytał się mieszkańców Warszawy czy może wydać ich 38 mln złotych na fontannę i strefę kibica.
Zapis wideo jest dostępny tu: http://www.youtube.com/watch?v=KmCj9QH48t8