Dodaj nową odpowiedź

Nie jestem pewien czy

Nie jestem pewien czy konflikt nie istniał wcześniej. Przecie grupa Angela Pestanii ("upadły anioł", jak go nazywali potem w CNT) w latach 30. poszła jeszcze dalej i założyła Partię Syndykalistyczną, która startowałą w wyborach i zajęła 2 miejsca w Kortezach i na tym się ich sukcesy skończyły. Także wejście do rządu niektórych liderów CNT itd. Część osób z CNT uważało po reaktywacji oficjalnej że należy wyciągnąć wnioski z klęsk i tego rodzaju eksperymentów i wrócić do oddolnego działania a nie bawienia się w "wielką politykę", wybory na różnych poziomiach itd. Nie rozumiem co jest ortodoksyjnego w wyciąganiu wniosków z błędów?

Teraz okazało się, że sukcesy taktyki CGT w postaci wejścia w wybory do rad też nie są oszałamiające i mniej więcej pozycjonują się na poziomie dokonań Pestanii.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.