Dodaj nową odpowiedź

Donald Tusk zwolnił z kancelarii 60-letniego fotografa, bo był za stary

Kraj | Tacy są politycy

remier Donald Tusk wyrzucił z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów swojego nadwornego fotoreportera Grzegorza Rogińskiego. Mężczyzna skończył wczoraj 60 lat i do przejścia na emeryturę brakowało mu jedynie pięciu lat. Powodem takiej decyzji miała być likwidacja stanowiska. Okazało się jednak, że to stanowisko zlikwidowano fikcyjnie. Zdjęcia premierowi robi teraz młodszy fotograf, tyle że jako zewnętrzna firma - informuje "Super Express".

Krzysztof Rogiński towarzyszył Donaldowi Tuskowi od 2008 r. na konferencjach prasowych, posiedzeniach rządu, delegacjach w Polsce i za granicą. Choć to wybitny fotoreporter i laureat prestiżowej nagrody World Press Photo, w kancelarii premiera zarabiał ok. 3,5 tys. zł.

Na początku lutego dowiedział się, że jego stanowisko zostaje zlikwidowane. Do 31 maja br. Rogiński jest na wypowiedzeniu.

W rozmowie z "Super Expressem" Rogiński przyznaje, że był zaskoczony decyzją, zwłaszcza, kiedy okazało się, że nawet jego przełożeni nie znają szczegółów zwolnienia. - Wyszło na to, że jestem za stary na pracę w Kancelarii Premiera - w miejscu wydawałoby się wzorcowym do tego, by pracować jak najdłużej. I niestety za młody, by przejść jutro na emeryturę… - mówi Rogiński.

Choć stanowisko fotografa zostało zlikwidowane, premier nadal figurował na zdjęciach, tyle że robił je już inny fotograf - zatrudniony z zewnętrznej firmy na umowę-zlecenie.

Kancelaria Premiera poinformowała, że nowo zatrudniona firma otrzymuje za obsługę fotograficzną 4,5 tys. netto miesięcznie.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.