Dodaj nową odpowiedź

Działam na co dzień, więc

Działam na co dzień, więc zarzut nietrafiony. Jak działam? Przede wszystkim w nastawieniu na odciąganie od skrajnej prawicy społeczeństwa. A że jego najbardziej aktywna politycznie część zasiada obecnie na trybunach, to trzeba kibicom pokazać - nawet niewyszukanymi metodami - że anarchiści także "są spoko". Jak to zrobić? Uderzać w ton antypolicyjny, stosować retorykę ulicy (dresiarz czy skejt wcale nie jest genetycznie impregnowany na wartości lewicowe, tylko trzeba je umiejętnie podać), ukazywać antysystemowe wartości w utworach hip-hopowych (wiele je ma - nawet taki Jeden Osiem L) itd.
Co do krytyki - wg mnie taki antyfaszyzm to robienie pod siebie. Polecam prześledzić frekwencję marszów niepodległości i ich blokad od 2008 r. do 2011 r. Wniosek jest prosty: w ciągu ostatnich 24 miesięcy liczba uczestników prawackiego dema 11.11 wzrosła szesnastokrotnie (z 500 w 2009 r. do 8000 w 2011).

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.