Dodaj nową odpowiedź
Poznań: Orlik? Stop hipokryzji władzy (Grobelnego)
Renegade, Pią, 2012-04-13 13:17 Lokatorzy | Protesty | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycyDziś w samo południe zaplanowano w Zespole Szkół Gimnazjalno-Licealnych nr 33 otwarcie nowopowstałego obiektu sportowego tzw. „Orlika”. Na uroczystości zjawił się prezydent miasta Ryszard Grobelny w otoczeniu urzędników i radnych, przede wszystkim z własnego ugrupowania (PRO) oraz licznych mediów. Pojawiło się także kilkoro przedstawicieli Federacji Anarchistycznej, którzy zaczęli swój protest zaraz po przybyciu prezydenta.
Rozwinięto transparent z hasłem: ”Grobelny do kontenera”, wznoszono antyprezydenckie okrzyki. Na protestujących rzuciło się kilkoro organizatorów imprezy, próbując wyrwać transparent i zmusić aktywistów/aktywistki do opuszczenia terenu szkoły. Doszło do wymiany zdań i szarpaniny. Protestujący nie ustępowali, rozdano oświadczenia mediom. Pojawił się też wyższy rangą oficer miejscowej policji, który wezwał posiłki. Kiedy po 10 minutach protestujący postanowili zakończyć akcję, policjant z niecierpliwiony ciągle nalegał na „centrale” aby przesłała radiowozy: Posiłki pojawiły się jednak za późno, dodatkowo protest był całkowicie – w świetle polskiego prawa – legalny i uzasadniony.
Dziś wiemy, że to mieszkańcy miast zapłacą za „igrzyska”, jakimi są Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej (Euro 2012). Poznań, jak i inne miasta, które inwestowały w turniej stanęły faktycznie na skraju bankructwa. Zadłużenie w związku z kosztami organizacji Euro 2012 sięga miliardów złotych. Na wydatki związane z Euro lekką ręką przeznaczono ok. 96 mld zł. Za sumę wydaną na poznański stadion, czyli 750 mln złotych, można by w ciągu następnych 10 lat opłacać ponad 6 tys. miejsc w żłobkach publicznych lub wybudować 5 tysięcy nowych mieszkań komunalnych.
Próbuje się jednocześnie zakamuflować nieracjonalne z punktu widzenia finansów publicznych wydatki na komercyjny sport, urządzając medialny show w scenariusz, który wpisują się imprezy wokół budowy i oddawania do użytku boisk dla młodzieży - „Orlików”. Tej samej młodzieży, których rodzicom obecna polityka władz grozi bezrobociem, eksmisjami i wysiedlenia do kontenerowych osiedli. Otwiera się boiska dla młodzieży jednocześnie „z oszczędności” zamyka się masowo szkoły i każe się uczniom i nauczycielom pracować w przepełnionych klasach. „Algorytm Grobelnego” stosuje się w przypadku edukacji, opieki zdrowotnej i socjalnej, rynku pracy, ale nie sportu, zwłaszcza w jego skomercjalizowanym wydaniu.
Poznań realizuje zadania z zakresu zapewnienia lokali socjalnych na poziomie 1-2 proc. rocznie. Ludzi eksmituje się do hoteli robotniczych, lub kontenerowych osiedli – co zapowiadają urzędnicy Grobelnego. Jednocześnie odrzucono zaproponowany przez stronę społeczną dialog w sprawie polityki społeczno-mieszkaniowej (tzw. „okrągły stół mieszkaniowy”). Nic nie pozostaje jak podjąć protest w jego tradycyjnej i jednoczesnej najbardziej dobitnej formie.
(rozbrat.org)