Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
No i co, czy nie żałujecie przypadkiem, zostaliście zdradzeni, oszukani, tak jak cała Solidarność, robotnicy walczący o lepsze warunki pracy, i bycie podmiotem a nie przedmiotem produkcji, a tu wprowadzili nam kapitalizm i wpadliśmy z deszczu pod rynnę, ale sprytnie ludzie będą i tak doceniać najgorszy syf, jeżeli "sami"(sterowani przez SB, i agentów kapitału,CIA i chuj wie co jeszcze)go wywalczyli, to samo zresztą niedawno było w Libii czy Egipcie, tak to jest z pokojowymi rewolucjami(rzucanie kamieni to jeszcze nie walka zbrojna, raczej agresja symboliczna), lub ,z takimi wspieranymi przez "demokratyczne siły". Szanuję waszą walkę, ale nie ma co się chwalić walką w przegranej sprawie, bo was wezmą za takich weteranów jak Brygada Kryzys czy BIG CYC, czy Dezerter którzy teraz pomagają w propagandzie legitymizującej kapitalizm. Większość rozsądnie myślących uciemiężonych ludzi woli poprzedni kulawy "socjalizm" od tego syfilizmu jaki teraz mamy, ja zawsze im tylko udowadniam że można stworzyć prawdziwy socjalizm, taki w wersji 2.0 :), ale teraz mamy dłuższą drogę do pokonania niż wtedy bo weszliśmy na manowce jako społeczeństwo. Teraz oprócz państwa, musimy walczyć z władzą ekonomiczną, a wyobraźcie sobie dziś realność takiego wielomilionowego ruchu robotniczego i strajków jak w 80r...choć sytuacja jest o wiele gorsza, w dzisiejszej "demokracji" to nie do pomyślenia, nawet gadanie o strajku zazwyczaj jest brane za oszołomstwo albo prowokację. A "milicja" brutalnie tłumiła wystąpienia? spróbujcie teraz robić takie wystąpienia jak w 80 to zobaczycie- no może będą mniej pałować, a więcej wsadzać do więzienia, mają też "humanitarne" gumowe kule, zamiast cię zabić, mogą cię nimi oślepić i w statystyce wystąpisz jako "ranny",..wtedy przynajmniej pies nie był świętą krową i nie było kary za naruszenie "majestatu pana władzy", i nie działał jako hiena do upierdalania najbiedniejszych, najsłabszych, pozbawionych pracy ludzi, bez względu na ich przekonania...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
No i co, czy nie żałujecie
No i co, czy nie żałujecie przypadkiem, zostaliście zdradzeni, oszukani, tak jak cała Solidarność, robotnicy walczący o lepsze warunki pracy, i bycie podmiotem a nie przedmiotem produkcji, a tu wprowadzili nam kapitalizm i wpadliśmy z deszczu pod rynnę, ale sprytnie ludzie będą i tak doceniać najgorszy syf, jeżeli "sami"(sterowani przez SB, i agentów kapitału,CIA i chuj wie co jeszcze)go wywalczyli, to samo zresztą niedawno było w Libii czy Egipcie, tak to jest z pokojowymi rewolucjami(rzucanie kamieni to jeszcze nie walka zbrojna, raczej agresja symboliczna), lub ,z takimi wspieranymi przez "demokratyczne siły". Szanuję waszą walkę, ale nie ma co się chwalić walką w przegranej sprawie, bo was wezmą za takich weteranów jak Brygada Kryzys czy BIG CYC, czy Dezerter którzy teraz pomagają w propagandzie legitymizującej kapitalizm. Większość rozsądnie myślących uciemiężonych ludzi woli poprzedni kulawy "socjalizm" od tego syfilizmu jaki teraz mamy, ja zawsze im tylko udowadniam że można stworzyć prawdziwy socjalizm, taki w wersji 2.0 :), ale teraz mamy dłuższą drogę do pokonania niż wtedy bo weszliśmy na manowce jako społeczeństwo. Teraz oprócz państwa, musimy walczyć z władzą ekonomiczną, a wyobraźcie sobie dziś realność takiego wielomilionowego ruchu robotniczego i strajków jak w 80r...choć sytuacja jest o wiele gorsza, w dzisiejszej "demokracji" to nie do pomyślenia, nawet gadanie o strajku zazwyczaj jest brane za oszołomstwo albo prowokację. A "milicja" brutalnie tłumiła wystąpienia? spróbujcie teraz robić takie wystąpienia jak w 80 to zobaczycie- no może będą mniej pałować, a więcej wsadzać do więzienia, mają też "humanitarne" gumowe kule, zamiast cię zabić, mogą cię nimi oślepić i w statystyce wystąpisz jako "ranny",..wtedy przynajmniej pies nie był świętą krową i nie było kary za naruszenie "majestatu pana władzy", i nie działał jako hiena do upierdalania najbiedniejszych, najsłabszych, pozbawionych pracy ludzi, bez względu na ich przekonania...