Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2012-06-11 14:29
to było Punk not Dead i No Future.Trzy akordy i darcie mordy, poza na punkowca i tyle.
Grupy marksistowskie, takie jak GSR,NLR,PPS-RD miały większą podbudowe ideologiczną niż RSA czy MA a tym bardziej WiP.
Co do WiP to to było totalne mieszadło, cześc kościelnych oazowych "pacyfistów" protestowało przeciw służbie w LWP ale już WP po 1989 było cacy i super.
Pamiętam tamte czasy lata 1988-89, dlatego śmieszą mnie kombatanckie napinki.Większośc grup brakowało wyrazistości ideologicznej, "precz z komuną" i tyle, dlatego nie były w stanie działać po 1989, albo zajmowały się lepieniem garnków z gliny, albo pod szyldów kolektywów "autonomistów" i "anarchizmu" (FA) robiły prawicowy (neo)libertarianizm
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
uwczesny "anarchizm"
to było Punk not Dead i No Future.Trzy akordy i darcie mordy, poza na punkowca i tyle.
Grupy marksistowskie, takie jak GSR,NLR,PPS-RD miały większą podbudowe ideologiczną niż RSA czy MA a tym bardziej WiP.
Co do WiP to to było totalne mieszadło, cześc kościelnych oazowych "pacyfistów" protestowało przeciw służbie w LWP ale już WP po 1989 było cacy i super.
Pamiętam tamte czasy lata 1988-89, dlatego śmieszą mnie kombatanckie napinki.Większośc grup brakowało wyrazistości ideologicznej, "precz z komuną" i tyle, dlatego nie były w stanie działać po 1989, albo zajmowały się lepieniem garnków z gliny, albo pod szyldów kolektywów "autonomistów" i "anarchizmu" (FA) robiły prawicowy (neo)libertarianizm