Dodaj nową odpowiedź

Klasę człowieka poznaje

Klasę człowieka poznaje się nie po tym, jak podchodzi do silnych, ale po tym, jak podchodzi do słabych. A w polityce: nie po tym, jak liczy się z głosem większości, ale po tym, jak szanuje mniejszość.

Może mam wypaczone poczucie sprawiedliwości, ale moim zdaniem traktowanie RÓWNO słabego i silnego nie jest sprawiedliwe. Nastolatek, który przyzna że jest gejem, może mieć w szkole przechlapane, i miałbym znacznie większą ochotę stanąć po jego stronie, niż po stronie "normalnych", do których sam należę. Bronić go nie dlatego, że jest gejem (bo nie ciekawi mnie cudze życie intymne), ale dlatego, że jest CELEM.

I analogicznie, gdyby tłum gejów szydził z katolika czy księdza, też miałbym ochotę stanąć po jego stronie.

Na razie w Polsce wciąż kwitnie nietolerancja na tle seksualnym i szkoda, że pan minister tego nie widzi. Ale może dlatego nie widzi, że sam należy do większości religijnej, kulturowej i "moralnej". Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Tyle, że tego nie rozwiąże się przepisami, będącymi de facto przymusem (rodzącym opór). To jest kwestia edukacji. Empatii. Etyki. A kto, jak nie rząd, powinien dawać przykład w tej materii?

Smutne to wszystko.

Łatwo jest się śmiać, łatwo nienawidić.
Trzeba odwagi, by być delikatnym i uprzejmym.
Morrissey

(taka klasyka :-) )

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.