Dodaj nową odpowiedź

Wzrost nacjonalizmu, narodowego szowinizmu, widać w całej Europie. Winny jest temu kryzys i absurdalne lęki przed "obcymi" wywołane przez niego, ale również tlący się nieustannie i podsycany nieustannie przez prawicę (ale również i lewica, ta socjaldemokratyczna, nie jest bez winy) egoizm narodowy. Gdy jest małe bezrobocie, to toleruje się "obcych", gdy wzrasta to trzeba ich wywalić na zbity pysk. Ksenofobia to silne uczucie i odradza się w Europie z nową siłą. Tak, czeka nas wzrost nacjonalizmu i konfliktów społecznych. Jak wykorzysta to lewica? Może, gdy wróci do swych korzeni, tzn. zajmie się pracownikami, a nie tematami zastępczymi, to zmieni sytuację. I najważniejsze: musi się ZJEDNOCZYĆ! Przynajmniej w kwestiach najważniejszych, najbardziej istotnych.