Dodaj nową odpowiedź

Oczywiście, że w ruchu

Oczywiście, że w ruchu anarchistycznym były różne dziwne zjawiska jak popieranie ruchów narodowowyzwoleńczych w Czeczenii i Palestynie. O ile można i należy popierać walkę z militarną okupacją, nie powinno się tego robić w imię państwa narodowego (gdyż rzeczywiście byłaby to niekonsekwencja). Mogę mówić za siebie, że od wielu lat trzymam taką linię. Popieram inicjatywy, w których Palestyńczycy i Izraelczycy razem walczą z apartheidem państwa Izrael, nie w imię budowy nowego państwa, ale w imię oddolnej samoorganizacji. A jest takich inicjatyw na szczęście wiele.

A jeśli mówimy o związkach pracowników i pracodawców, to chyba poprzednie takie modele znane są z miast średniowiecznych. Ale czy ma sens snuć porównania do rozwiązań z epoki przemysłowej? Raczej wątpię.

Idea łączenia interesów pracodawców i pracowników jest fałszywa sama w sobie, bo te interesy są obiektywnie sprzeczne. Tak więc zaprzestanie walki na tym polu oznacza zgodę na rezygnację z własnych interesów. Zarówno korporacjonizm, jak i współczesna Komisja Trójstronna, instytucjonalizują klęskę walki pracowników. Nasz punkt widzenia w tej sprawie jest chyba wystarczająco jasny i klarowny.

Związki z faszyzmem są o wiele głębsze, niż sam korporacjonizm, na co wskazują podobieństwa opisane w tym artykule. Podstawową i niezaprzeczalną kwestią jest to, że istnieje konflikt dążeń między narodowym-socjalizmem, a narodowym-kapitalizmem i nacjonaliści mogą tuszować ten konflikt tylko czasowo, w ramach walki ze wspólnym wrogiem. W razie hipotetycznego wyeliminowania tego wroga (czyli m.in. nas), konflikt wybuchnie z pełną siłą. W przeszłości frakcja socjalizująca go przegrała. Ta frakcja opierała się na podobnych poglądach i podobnym stylu ulicznym co współcześni AN i została wyeliminowana w imię "większego dobra" (haha).

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.