Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Harry Angel znany też jako Harry kurwa Angel (niezweryfikowane), Czw, 2012-05-10 14:43
że ludzie składają się z tych którzy kierują się instynktem samozachowawczym i tych którzy kierują się bardziej wzniosłymi ideami.
ci którzy kierują się instynktem samozachowawczym skupiają się na metodach przetrwania - najczęściej ani nie aspirują do Władzy (co najwyżej do grupy silniejszych i mających przewagę) ani nie są Indywidualistami. czasami wśród nich pojawiają się jednostki niedostosowane które przyjmują strategie w pojedynkę oparte na kłamstwach i manipulacji, próbując przechytrzyć konkurencję.
reszta nie ma instynktu samozachowawczego, i nie kieruje się bezpieczeństwem i korzyściami w życiu. ci dzieleni są na Słabszych i Silniejszych. Słabsi często wspierają się ideologiami, wiarami, i przekonaniami którym się poświęcają i na których mogą się oprzeć będąc w końcu Słabszymi. Silniejsi idą Indywidualną Drogą, prowadzącą przez wzmacniające Upadki. Słabsi nie rozumieją Silniejszych. ci którzy kierują się instynktem samozachowawczym śmieją się ze Słabszych a Upadających oceniają jako świrów. czasami jednak pojawia się Jednostka umiejąca pokonać Upadki, albo nawet ich nie zaliczać. potrafiąca nawet lepiej funkcjonować bez strachu kierującego instynktem samozachowawczym. czasami ta Jednostka jest tak Silna, i tak Inna, że wywołuje strach i wśród Słabszych, i wśród tych którzy chcą tylko przetrwać. zwłaszcza wtedy, kiedy ci którzy chcieli przetrwać, przyzwyczaili się już do swojej "przewagi" i "bezpieczeństwa".
najtrudniejsze są relacje Słabszych z Silniejszymi. Słabsi próbują się bronić wokół swoich ideologii, bojąc się Indywidualistycznej Drogi, i bojąc się Silniejszych. Silniejsi najczęściej są wyrozumiali, i darzą Słabszych sympatią, ale w Słabszych zbyt często gości konsternacja. Słabsi to mają przesrane. silniejsi są od nich Silniejsi, i są ci którzy kierują się instynktem samozachowawczym i opracowali wygodną strategię. okopują się więc w tej swojej ideologii dalej i z wiekiem nabierają wypaczeń.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
a moje badania wykazały inaczej
że ludzie składają się z tych którzy kierują się instynktem samozachowawczym i tych którzy kierują się bardziej wzniosłymi ideami.
ci którzy kierują się instynktem samozachowawczym skupiają się na metodach przetrwania - najczęściej ani nie aspirują do Władzy (co najwyżej do grupy silniejszych i mających przewagę) ani nie są Indywidualistami. czasami wśród nich pojawiają się jednostki niedostosowane które przyjmują strategie w pojedynkę oparte na kłamstwach i manipulacji, próbując przechytrzyć konkurencję.
reszta nie ma instynktu samozachowawczego, i nie kieruje się bezpieczeństwem i korzyściami w życiu. ci dzieleni są na Słabszych i Silniejszych. Słabsi często wspierają się ideologiami, wiarami, i przekonaniami którym się poświęcają i na których mogą się oprzeć będąc w końcu Słabszymi. Silniejsi idą Indywidualną Drogą, prowadzącą przez wzmacniające Upadki. Słabsi nie rozumieją Silniejszych. ci którzy kierują się instynktem samozachowawczym śmieją się ze Słabszych a Upadających oceniają jako świrów. czasami jednak pojawia się Jednostka umiejąca pokonać Upadki, albo nawet ich nie zaliczać. potrafiąca nawet lepiej funkcjonować bez strachu kierującego instynktem samozachowawczym. czasami ta Jednostka jest tak Silna, i tak Inna, że wywołuje strach i wśród Słabszych, i wśród tych którzy chcą tylko przetrwać. zwłaszcza wtedy, kiedy ci którzy chcieli przetrwać, przyzwyczaili się już do swojej "przewagi" i "bezpieczeństwa".
najtrudniejsze są relacje Słabszych z Silniejszymi. Słabsi próbują się bronić wokół swoich ideologii, bojąc się Indywidualistycznej Drogi, i bojąc się Silniejszych. Silniejsi najczęściej są wyrozumiali, i darzą Słabszych sympatią, ale w Słabszych zbyt często gości konsternacja. Słabsi to mają przesrane. silniejsi są od nich Silniejsi, i są ci którzy kierują się instynktem samozachowawczym i opracowali wygodną strategię. okopują się więc w tej swojej ideologii dalej i z wiekiem nabierają wypaczeń.