Dodaj nową odpowiedź

Określają się jako

Określają się jako wolnościowi syndykaliści i określają się jako anarchosyndykaliści, to raczej Ty im tu podpowiadasz jak mają się określać :-)

Podczas wydarzeń z lat 1968-69 nikt nie widział w SAC żadnej alternatywy wobec reformizmu i dopiero kulturalne przemiany i spadek stopy życiowej w latach 70. sprawił, że SAC znowu zaczął być w pełni anarchosyndykalistyczny.

http://www.ozzip.home.pl/serwis-informacyjny/zagranica/903-szwecja-rozpo...

Jak napisałem rewolucyjni syndykaliści odrzucili partie jako reformistyczne i dotyczyło to wszystkich partii z socjalistycznymi, marksistowskimi włącznie. Jeśli później część rewolucyjnych syndykalistów i część związków (np CGT) została podporządkowana partiom to znaczy że to już nie był rewolucyjny syndykalizm.

Pewnie jest to jedna z przyczyn że to pojecie w ogóle przestało być używane. Ci którzy dalej mieli takie poglądy nazywali się anarchosyndykalistami, a reszta nazywała się po prostu socjalistami, socjalistycznymi związkami jeśli była związana z partami socjalistycznymi. Teraz mówi się albo o anarchosyndykalistycznych związkach albo socjalistycznych związkach albo o komunistycznych związkach, przy czym anarchosyndykalizm ma pierwotny program rewolucyjnego syndykalizmu tzn związki mają być tym podmiotem zmian, dla reszty są to partie. Anarchosyndykalizm ma pierwotny program rewolucyjnego syndykalizmu, bo jest z nim tożsamy tylko nazwa się zmieniła :-)

Podałeś przykład Karty z Lyonu jako dokument typowy dla ANARCHOSYNDYKALIZMU, a przecież to nie przypadek że ona została uchwalona przez Confederation Generale du Travail Syndicaliste Revolutionnaire (CGTSR) CGT-Syndykaliści Rewolucyjni. Myślisz że dlaczego się tak nazwali jesli nie dlatego, że CGT nie była już według nich syndykalizmem rewolucyjnym więc z niej wystąpili :-)
Ty twierdzisz, że CGT dalej było rewolucyjnym syndykalizmem...

Karta z Amiens jest starsza o 20 lat od Katy z Lyonu.
Co do szczegółów to nieprawda że nie wskazywała alternatywy. Rzeczywiście jest tam o swobodzie należenia do "innych organizacji" tylko, że jest również o tym, że w przyszłości podstawą ustroju mają być związki zawodowe zarządzające produkcją i dystrubucją (co jest oczywiście sprzeczne z państwowym socjalizmem gdzie ma to robić państwo)

the union, today a resistance group will be, in the future, a group for production and redistribution, the basis of social reorganization.

http://www.marxists.org/history/france/cgt/charter-amiens.htm

Pojęcie rewolucyjnego syndykalizmu nie jest już w ogóle używane, chyba jedną z nielicznych organizacji które tak sie nazywają jest CNT-F, przy czym nazywają się też anarchosyndykalistami. Co ciekawe uznają zarówno Kartę z Amiens, jak i Kartę z Lyonu :-)

Jeśli chodzi o klasę robotniczą to było wiele innych organizacji anarchistycznych które mówiły o tylko o "klasie robotniczej" albo proletariacie a nie o "wszystkich grupach uciemiężonych" Na przykład deklaracja założycielska IWA do której dałem wyzej linka ;-)

Its goal consists in the re-organisation of social life on the basis of Free Communism, by means of the revolutionary action of the working-class itself. It considers that the economic organisations of the proletariat are alone capable of realising this aim,

Czy to znaczy że IWA jest za mało anarchosyndykalistyczna?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.