Dodaj nową odpowiedź
STOP KATOLIZACJI W SZKOŁACH
Akai47, Sob, 2006-04-29 04:40 Kraj | ProtestyInicjatywa Uczniowska-sekcja w Toruniu,ktora w danym momencie rozpoczyna swoja dzialalnosc,organizuje manifestcaje przeciwko katolizacji w szkołach.
MANIFESTACJA W ZWIAZKU Z KATOLIZACJA W SZKOLACH.WYRAŻ SWÓJ SPRZECIW!
5 MAJA,GODZ. 17.00 ZBIERAMY SIE POD POMNIKIEM KOPERNIKA I RUSZAMY PRZEZ SZEROKA...
Ostatnimi czasy,polski rzad boryka się z ustawami,które prowadza to tak zwanej katolizacji w szkolach dla dobra nas mlodziezy.Dla dobra wlasnego i dla wlasnej wygody probuja wprowadzic do szkol ustawy,które maja tak naprawde na celu rozpowrzechnienie ideologi wyglaszanej przez kosciol,można tez mowic o narzucaniem religii przez panstwo.
Religia na maturze wkrotce?O tym pod koniec marca tego roku dyskutowala Komisja Wspolnego Rzadu sluzaca kontaktom Kościoła z państwem, rozstrzyga problemy powstające we wzajemnych stosunkach.Na spotkaniu nowego rzadu z Episkopatem rozmawiano miedzy innymi o religii w szkolach. Episkopat chce, aby wszyscy uczniowie, którzy nie chodzą na lekcje religii, musieli obowiązkowo chodzić na etykę oraz aby religia była przedmiotem do wyboru na maturze, a oceny z religii wliczać do średniej-niedawno taki postulat zgłosiła też Liga Polskich Rodzin.
Co na to rząd? Kilka godzin później minister edukacji Michał Seweryński, członek Komisji Wspólnej, zapewniał ze strona rządowa zobowiązała się do rozpoczęcia prac nad ewentualnym wprowadzeniem tych postulatów w życie. Jak podkreślił, wprowadzenie obowiązkowej religii lub etyki i wliczanie oceny z religii do średniej "można zrealizować najszybciej. Resort edukacji zapewnia jednak, że jedynka z religii nie będzie mieć wpływu na promocję do następnej klasy. I zapowiada "przewietrzenie" podstawy programowej z etyki.
Po takich oswiadczeniach nie ma watpliowsci ze rzad nie bierze pod uwagi zdania uczniow,którzy w tej sprawie powinni mieć najwiecej do powiedzenia.Rzad nie daje nam prawa glosu,prawdopodobnie z tego powodu ze gdybysmy mieli zabrac glos w tej sprawie ustawa na pewno nawet nie mialby mozliwosci nawet być rozpatrywana.
Kolejna sprawa jest pomysl wprowadzenia godziny polsicyjnej dla mlodziezy,w tym przypadku również nie mamy wiele do powiedzenia.
Ksiądz Henryk Kroll z Żalna w województwie kujawsko-pomorskim wraz z radnymi powiatu tucholskiego chce wprowadzić godzinę policyjną dla dzieci oraz młodzieży. Do wszystkich gmin w powiecie ksiądz Kroll wysłał apel w tej sprawie.
Apel podkreśla konieczność powrotu do tradycyjnych zasad wychowania. Ksiądz Kroll zwraca uwagę, że powinno się znaleźć sposoby na "ujarzmianie dzieci". Według apelu powinno się ustalić normy postępowania najmłodszych, które powinny być oparte na etyce, powszechnie znane, przestrzegane oraz w razie ich przekraczania podlegały karze. Ksiądz podkreśla powrót do większego rygoru wychowawczego i proponuje wprowadzenie godziny policyjnej. Stanisław Wileński z biura Rzecznika Praw Obywatelskich uważa, że tego typu praktyki są łamaniem praw młodych ludzi. Przypomniał on, że podobnym pomysłem była akcja "Małolat" w Radomiu w 1998 roku, którą zaskarżono do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał, że łamane są prawa i wolności obywatelskie młodych osób. Pomimo tego akcja ta podobała się opinii publicznej – 91 procent ankietowanych przez CBOS dobrze oceniła tego typu inicjatywę.
Podobnie moze być z inicjatywa wprowadzona przez Krolla.Jeśli nie powiemy nie tej sprawie,mozemy mieć powtorke ze stanu wojennego kiedy to godzina policyjna była wprowadzona.Teraz my mowimy nie!
Osoby które nie zostaly doprowadzone do glosu w tej sprawie chca pokazac ze nie sa obojetni na ta sprawe i chca wyrazic swój sprzeciw.