Dodaj nową odpowiedź
Egipt: Rewolucja nie dla kobiet
Araste, Czw, 2012-05-17 15:58 Świat | Dyskryminacja | Prawa kobiet/FeminizmArabska wiosna w Egipcie nie przyniosła równouprawnienia kobiet. Parlament został zdominowany przez mężczyzn i islamistów, a wojsko i policja brutalnie tłumi protesty Egipcjanek. W internecie ukazało się nagranie, które obiegło cały świat i wywołało burzę. Film ukazuje jak funkcjonariusze sił bezpieczeństwa katują młodą dziewczynę i częściowo ją rozbierają, odsłaniając jej bieliznę, co jest dla niej publicznym upokorzeniem. Stała się ona dla wielu symbolem walki.
Po upadku reżimu Hosniego Mubaraka sytuacja kobiet w Egipcie nie wiele się zmieniła, bowiem obecnie są one poniżane i maltretowane przez siły nowych władz. Kobiecej rewolucji sprzeciwia się głównie armia, obóz islamistycznej prawicy oraz zwykły konserwatywni Egipcjanie.
Mimo wszystko wiele Egipcjanek decyduje się na walkę o prawa kobiet, z którymi policja brutalnie się rozprawia. Są one aresztowane, upokarzane, bite pałkami lub metalowymi prętami. Zatrzymane kobiety poddawane są poniżającemu testowi na sprawdzenie dziewictwa, wykonywanego przez wojskowego lekarza.
Molestowanie seksualne od zawsze jest narzędziem zastraszania przeciwniczek władz. Ankieta przeprowadzona przez jedną z organizacji praw człowieka Egyptian Center for Women's Rights pokazuje, że ofiarą napaści seksualnych padło aż 83% Egipcjanek. Proceder ten wykorzystuje często policja i wojsko. Funkcjonariusze w cywilu mieszają się z protestującymi i w tłumie wkładają kobietom ręce w miejsca intymne, a nawet zrywają z nich ubranie, aby zniechęcić je do aktywności w przestrzeni publicznej.
Radykalny muzułmański ruch religijny Salafici uważa, że według Koranu kobieta jest podporządkowana mężczyźnie. Ich partia zdobyła w wyborach 22-procentowe poparcie, więc będzie odgrywać znaczącą rolę w nowym parlamencie, a tym samym skutecznie zahamuje dążenia egipskich kobiet do równouprawnienia.