Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Twoja intencja jest oczywista, i oderwana od rzeczywistości niestety. Skoro dziś narzucają wysokie normy i zwalniają osoby nie potrafiące się wyrobić to znaczy, że "optymalizują wykorzystanie zasobów ludzkich" - czyli minimalizują koszty pracy. Dokonują selekcji "najsprawniejszych" pracowników, którzy zapewnią odpowiednio niski koszt. Zatrudnienie dodatkowego personelu w ustalonym koszcie jest matematyczną niemożliwością - musieliby rozdzielić pulę na większą liczbę osób, czyli obniżyć wynagrodzenia. Drugą możliwością jest rotacja - np. pracownik pracuje co drugi dzień lub cztery godzinny dziennie (dzięki umowom śmieciowym koszt pozostaje stały), ma więcej czasu na wypoczynek, powinien lepiej pracować. Ale to oznacza pracę w niepełnym wymiarze czasu i obniżenie realnych wynagrodzeń.
Nie widzę innych możliwości dla zadanych parametrów.
Skuteczna obrona przed takimi praktykami jest banalnie prosta ale też niemożliwa do przeprowadzenia - wystarczyłoby aby nikt nie osiągnął wyznaczonego celu, niech zamiast 1600 będzie średnio 1200... ale to musieliby zrobić dokładnie wszyscy - nawet niepracujący obecnie w przypadku zatrudnienia ich w miejsce zwalnianych za niewykonanie normy. Krótko mówiąc - zmowa powszechna....
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Twoja intencja jest
Twoja intencja jest oczywista, i oderwana od rzeczywistości niestety. Skoro dziś narzucają wysokie normy i zwalniają osoby nie potrafiące się wyrobić to znaczy, że "optymalizują wykorzystanie zasobów ludzkich" - czyli minimalizują koszty pracy. Dokonują selekcji "najsprawniejszych" pracowników, którzy zapewnią odpowiednio niski koszt. Zatrudnienie dodatkowego personelu w ustalonym koszcie jest matematyczną niemożliwością - musieliby rozdzielić pulę na większą liczbę osób, czyli obniżyć wynagrodzenia. Drugą możliwością jest rotacja - np. pracownik pracuje co drugi dzień lub cztery godzinny dziennie (dzięki umowom śmieciowym koszt pozostaje stały), ma więcej czasu na wypoczynek, powinien lepiej pracować. Ale to oznacza pracę w niepełnym wymiarze czasu i obniżenie realnych wynagrodzeń.
Nie widzę innych możliwości dla zadanych parametrów.
Skuteczna obrona przed takimi praktykami jest banalnie prosta ale też niemożliwa do przeprowadzenia - wystarczyłoby aby nikt nie osiągnął wyznaczonego celu, niech zamiast 1600 będzie średnio 1200... ale to musieliby zrobić dokładnie wszyscy - nawet niepracujący obecnie w przypadku zatrudnienia ich w miejsce zwalnianych za niewykonanie normy. Krótko mówiąc - zmowa powszechna....