Dodaj nową odpowiedź

Jakby zabił nie tych co trzeba, czyli np. otworzył ogień do młodzieżówki SLD, albo PO to szybko szef zniszczył by jego papiery, a kolegom kazał by się go wyprzeć, tak jak pewnie było z Breivikiem, który "zapomniał zdjąć mundurka" po pracy jak poszedł sobie postrzelać..bo gdzie on niby pracował? mówili tylko o jego starym, że był U-bekiem, chyba nie był "nierobem na zasiłku" bo wtedy sam by się musiał zastrzelić..