Dodaj nową odpowiedź

Rewelacja, zwolniłem się z pracy aby być, dojeżdżam 15:05 frekwencja : 0 (słownie: zero) osób. Warszawa ssie. Skłotersi interesują sie tylko gdy cos grozi ich imprezowni, lewica podzielona najeżdża na siebie przy każdej okazji a największe ich dema np. dni gniewu przyciagaja 100 osób, jedynie lokatorzy jakoś tam działaja na ulicy ale tez zainteresowani sa tylko swoimi własnymi incjatywami. Syf