Dodaj nową odpowiedź

Jeszcze tylko napisz jak wykorzystać niszowe sieci w celach społecznych. Jeśli wyjdziemy z założenia, że uczestnicy zdarzenia się znają - a tacy właśnie zamknięci są w kręgach, to po co komu ta sieć? Wystarczy szyfrowany email... Przecież tu chodzi o dotarcie do mas a nie do swoich znajomych czy znajomych znajomych. Inna kwestia to anonimowe wpisy - świat jest pełen idiotów co grzecznie podają adres gdy ich zapytać.

G+ przy rejestracji chce nr telefonu a w sporej liczbie krajów nie można zgodnie z prawem uzyskać numeru anonimowego - czyli ewentualna inwigilacja jest wyjątkowo łatwa.