Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2012-05-26 10:57
Twierdzenia prymitywizmu że proces podporządkowania jednostki ma coś wspólnego z "cywilizacją" to oczywista bzdura, bo jest na odwrót. Myślenie o sobie jako o jednostce rozwinęło się razem z cywilizacją. Pierwsze tego typu poglądy to już czasach historii pisanej, w starożytnej Grecji gdzie pojawiło się pojecie autonomii jednostki. Wcześniej to podporządkowanie było tak całkowite że w ogóle trudno mówić o jednostce, była tylko społeczność, plemię i to było wszystko co definiowało "osobę" (piszę w cudzysłowiu bo osoba to też pojęcie które pojawiło sie dopiero w czasach historii pisanej, może lepiej powiedzieć osobnika).
Xavier ma oczywiście rację pisząc, że to reakcyjna prawicowa ideologia. Cała ich krytyka technologii jest właśnie taka i pod tym względem przypomina faszyzm. Mówienie że to nieprawda bo faszyzm nie pozbył się technologii jak napisal ktoś powyżej to też bzdura. Faszyzm nie pozbył się technologii z tych samych powodów co prymitywiści nie pozbywają się technologii :-) Życie ludzi bez technologii nie jest możliwe i to samo życie to udowadnia prymitywistom, dlatego irracjonalizm faszystowski był tylko ideologią nie stosowaną w praktyce i dlatego irracjonalizm prymitywistów pozostaje tylko ideologią której nie stosują w praktyce.
Prymitywiści mogliby pozbyć się technologii, nic nie stoi na przeszkodzie żeby odciąć się w jakimś lesie od świata, są jeszcze takie miejsca na Ziemi. Uprzedzam z góry argument że "nie o to chodzi", gdyż właśnie o to im chodzi w odróżnieniu od anarchizmu, który jest społeczny i który chce zmiany społecznej. Oni nie chcą, chcą jednostkowych zmian krytykując społęczeństwo i zmiany społeczne - więc wolna droga, czemu tego nie robią?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Twierdzenia prymitywizmu że
Twierdzenia prymitywizmu że proces podporządkowania jednostki ma coś wspólnego z "cywilizacją" to oczywista bzdura, bo jest na odwrót. Myślenie o sobie jako o jednostce rozwinęło się razem z cywilizacją. Pierwsze tego typu poglądy to już czasach historii pisanej, w starożytnej Grecji gdzie pojawiło się pojecie autonomii jednostki. Wcześniej to podporządkowanie było tak całkowite że w ogóle trudno mówić o jednostce, była tylko społeczność, plemię i to było wszystko co definiowało "osobę" (piszę w cudzysłowiu bo osoba to też pojęcie które pojawiło sie dopiero w czasach historii pisanej, może lepiej powiedzieć osobnika).
Xavier ma oczywiście rację pisząc, że to reakcyjna prawicowa ideologia. Cała ich krytyka technologii jest właśnie taka i pod tym względem przypomina faszyzm. Mówienie że to nieprawda bo faszyzm nie pozbył się technologii jak napisal ktoś powyżej to też bzdura. Faszyzm nie pozbył się technologii z tych samych powodów co prymitywiści nie pozbywają się technologii :-) Życie ludzi bez technologii nie jest możliwe i to samo życie to udowadnia prymitywistom, dlatego irracjonalizm faszystowski był tylko ideologią nie stosowaną w praktyce i dlatego irracjonalizm prymitywistów pozostaje tylko ideologią której nie stosują w praktyce.
Prymitywiści mogliby pozbyć się technologii, nic nie stoi na przeszkodzie żeby odciąć się w jakimś lesie od świata, są jeszcze takie miejsca na Ziemi. Uprzedzam z góry argument że "nie o to chodzi", gdyż właśnie o to im chodzi w odróżnieniu od anarchizmu, który jest społeczny i który chce zmiany społecznej. Oni nie chcą, chcą jednostkowych zmian krytykując społęczeństwo i zmiany społeczne - więc wolna droga, czemu tego nie robią?