Dodaj nową odpowiedź

No to czemu się obrażasz,

No to czemu się obrażasz, określenie prymityw nie jest obraźliwe lecz co najwyżej ironiczne :-)

A to co napisałem przeczytaj sobie jeszcze raz, bo chyba nie dotarło. Opisałem ci poglądy Kropotkina na państwo i jego powstanie i dodałem, że są kompletnie odwrotne niż prymitywistów więc nie mogą się na niego powoływać i to wszystko. Prymitywiści mogą sobie mieć poglądy jakie chcą, oczywiście niech się licza z tym, że jak są bez sensu to ktoś je zmiesza z błotem.

Kropotkin nazywał rolnictwo i gminy wiejskie "olbrzymim skokiem naprzód" w rozwoju. Taka jest rola technologii, nie tylko marksizm zakłada, że dzięki technologii człowiek moze się wyzwolić, anarchizm również.
Wolno ci nie zgadzać sie z anarchistami, po prostu anarchiści uważają że państwo hamuje rozwój społeczeństwa a prymitywiści jak etatyści uważają że w nim pomaga.

Jeśli chodzi o rozwój sił wytwórczych i przejęcie władzy to nie tak. Rozwój sił wytwórczych dotyczył rolnictwa, a powstanie państwa nie było ani krokiem naprzód ani krokiem wstecz, tylko krokiem w bok. Według Kropotkina nie był to tak bezpośredni związek między "rozwojem sił wytwórczych" a powstaniem państwa jak np u marksistów. Jeśli posłużyć się tym marksistwskim pojeciem "sił wytwórczych" to można powiedzieć, że w koncepcji Kropotkina społeczeństwo generowało z siebie różne formy instytucji i one rzeczywiście miały podstawę w rozwoju sił wytwórczych - w taki sposób powstały gminy wiejskie na podstawie rolnictwa. Ale państwo zostało społeczeństwu narzucone z zewnątrz (nie zostało stworzone przez to rolnicze społeczeństwo), więc nie może mieć podstaw w społecznych siłach wytwórczych jak niepaństwowe instytucje.
Anarchiści nie uważają, że "społeczeństwa wykształcają władzę" państwową. To etatystyczny pogląd - kolejny etatystyczny pogląd który wyznajesz.

I powtarzam znowu, nie musisz zgadzać się z anarchistami, możesz zgadzać się z etatystami, tylko nie pisz że prymitywizm ma coś wspólnego z anarchizmem, prymitywie :-) Prymitywizm to taki garnek do ktorego wrzuca się rózne rzeczy i to wszystko nie ma wielkiego sensu. Konserwatyzm podlany marksistowskim sosem i z paroma anarchistycznymi hasłami dla ozdoby, a ostatecznie i tak to tylko gadanie, bo prymitywy nie mają zmiaru pozbywać się technologii.

Tak więc czytaj uważnie, nie tylko Kropotkina ale i to co ktoś do ciebie pisze:-)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.