Dodaj nową odpowiedź

Po pierwsze, albo Tucker

Po pierwsze, albo Tucker wpisywał siew anarchizm, albo nie. A że to, co on nazywał anarchizmem było ściśle związane z jego rozumieniem państwa, to albo jednak w ramach anarchizmu jego definicja jest opuszczalna, albo nie był anarchistą. Rzecz jasna anarchistą był. Nie jedynym, który nie uznawał twojej definicji państwa. Malatesta też nie uznawał twojej definicji państwa. Tak mi się jeszcze przypomniało. Anarchists generally make use if the word "State" to mean all the collection of institutions, political, legislative, judicial, military, financial, etc., by means of which management of their own affairs, the guidance of their personal conduct, and the care of ensuring their own safety are taken from the people and confided to certain individuals, and these, whether by usurpation or delegation, are invested with the right to make laws over and for all, and to constrain the public to respect them, making use of the collective force of the community to this end." http://en.wikiquote.org/wiki/Errico_Malatesta. I jest to znowu bliższa mi definicja, niż ta, zgodnie z którą państwo to tylko agencja do załatwiania interesów właścicieli i posiadaczy (choć moja definicja jest inna, dalej uważam, że państwo to przede wszystkim instytucja do zarządzania przemocą, która stara się zapewnić sobie monopol na stosowanie przemocy na jakimś terytorium). I co warto podkreślić, by rozwiać wątpliwości - ta definicja nie przekreśla tego, że państwo może realizować interesy klasy właścicieli. Po prostu nie musi.

Jestem taki słabym, odpowiedziałem Ci.

nie jesteśmy sobie nic dłużni - Max S.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.