Dodaj nową odpowiedź

Tyle, że patrzenie na

Tyle, że patrzenie na gospodarkę przez pryzmat kulturowy - czyli, że ona potrzebuje jakiegoś "uzasadnienia" jest trochę idiotyczne. To że gospodarka kapitalistyczna nie jest nastawiona na zaspokajanie potrzeb to jest logiczne, ale też bez sensu jest negowanie faktu, że te bezsensowne według ciebie usługi polepszają ludziom życie - powtarzam tu i teraz, a nie w jakieś wyimaginowanej rzeczywistości. A nawet w tej wyimaginowanej rzeczywistości trudno było by uznać, że jakość twojego życia była by lepsza, gdybyś od świtu do nocy musiał zajmować się tylko swoim przeżyciem. Kobiety od rana do nocy wychowywały by dzieci, prały, sprzątały. Mężczyzna hodował by warzywa, zabijał zwierzęta, zajmował się naprawą domu itd. Oczywiście nie neguje, jeśli komuś taki styl życia odpowiada to proszę, ale jeśli ktoś dał by mi wybór, to już wolałbym to co dzisiaj w Europie.

Oczywiście jest szereg prac, które są faktycznie nie potrzebne i faktycznie gdybyśmy mieli wpływ na kreowanie gospodarki byłby one zlikwidowane, potencjał społeczny mógłby zostać przekierowany na inne tory, a wszyscy mogli by np. krócej pracować. Nie sądze jednak, aby ktoś chciał likwidować przedszkola, restauracje itd. Sam wychowałem się w "tradycyjnej" rodzinie w której moja matka od rana zajmowała się tymi wszystkimi pracami, której jak twierdzisz można bez problemu wykonać we własnym zakresie - no i powiem szczerze nie kojarzy mi się to z jakąś wyższą jakością życia i nie życzę tego mojej żonie czy sobie.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.