Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Wójeg Dobra Rada (niezweryfikowane), Wto, 2012-06-12 17:40
Mam podobne zdanie, choć nie tak radykalnie negatywne. Ale rzeczywiście, to takie parady medialno-prowokacyjne dla prawicy obyczajowej i wygodne dla zdobywania elektoratu lewicy. Taki głupawy teatrzyk z kilkoma rzeczywiście naiwnie przejętymi i zaangażowanymi ludźmi, merytorycznie przygotowanymi do rozmów. Reszta przedstawia kolorową przebierankę, lipną prowokację dla zakonserwowanych w takiej a nie innej kulturze zwykłych ludzi, infantylność albo parcie na stołek w budynku sejmu (patrz: Biedroń). Nacjonaliści sobie pokrzyczą, rzucą butelczyną. Będzie chryja i Radio Maryje. Media mają o czym bębnić. Rynek prasowy hula. Wszystko to jest politycznie poprawne w ramach neoliberalnej ideologii. Jest karnawał indywidualności. Rynek się dostosuje. Będzie z tego zysk w przyszłości. Ciuchy "gej - lezbian feszyn" dla nielicznych będą wkrótce w sprzedaży. Transwestyta prezydent zmieni tyle dla "uciśnionych" co "Obama" dla czarnoskórych. Cała magia tej wielkiej "emancypacji" i "równości".
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Mam podobne zdanie, choć
Mam podobne zdanie, choć nie tak radykalnie negatywne. Ale rzeczywiście, to takie parady medialno-prowokacyjne dla prawicy obyczajowej i wygodne dla zdobywania elektoratu lewicy. Taki głupawy teatrzyk z kilkoma rzeczywiście naiwnie przejętymi i zaangażowanymi ludźmi, merytorycznie przygotowanymi do rozmów. Reszta przedstawia kolorową przebierankę, lipną prowokację dla zakonserwowanych w takiej a nie innej kulturze zwykłych ludzi, infantylność albo parcie na stołek w budynku sejmu (patrz: Biedroń). Nacjonaliści sobie pokrzyczą, rzucą butelczyną. Będzie chryja i Radio Maryje. Media mają o czym bębnić. Rynek prasowy hula. Wszystko to jest politycznie poprawne w ramach neoliberalnej ideologii. Jest karnawał indywidualności. Rynek się dostosuje. Będzie z tego zysk w przyszłości. Ciuchy "gej - lezbian feszyn" dla nielicznych będą wkrótce w sprzedaży. Transwestyta prezydent zmieni tyle dla "uciśnionych" co "Obama" dla czarnoskórych. Cała magia tej wielkiej "emancypacji" i "równości".