Dodaj nową odpowiedź

"marsze wartości rodzinnych" są jeszcze bardziej obyczajowo-kulturowe niż demonstracje w kwestiach LGBT więc co to za "konkretne przesłanie"?
Po drugie bezsensowne oczekiwania że ruch LGBT będzie antykapitalistyczny, nie będzie więc po co ciagle powtarzać te same oczywistości?
Poza tym socjalna prawica od lat próbuje przedstawiać się jako "obrońca wykluczonych" w zasadzie od początku transformacji, temat wiele razy poruszany i nie ma tu żadnej ewolucji

"Co znaczy "Kolorowa Niepodległa" w obliczu bezrobocia, wykluczenia,eksmisji,"
Nic nie znaczy tak samo jak "marsz niepodległości" i oficjalne obchody państwowe

"Czy nie jest afirmacją III RP."
Nie tylko III ale i chyba II.... tak samo jak "marsz niepodległości" i oficjalne obchody państwowe

Co w ogóle ma wspólnego marsz równości z 11 listopada?