Dodaj nową odpowiedź

Gdyby ktoś chciał pobawić

Gdyby ktoś chciał pobawić się w rzetelne dziennikarstwo i dokonać choć zgrubnej analizy sytuacji w Hiszpanii to proponowałbym zacząć od kwot jakie przepłynęły z sektora publicznego do sektora bankowego, sytuacji gospodarczej poszczególnych regionów (w niektórych prowincjach stopa bezrobocia zbliża się do 40%), struktury "oszczędności" (sektor zbrojeniowy, edukacja, służba zdrowia?), konfliktów społecznych i protestów w różnych częściach kraju (nie ignorując ubogich!), gospodarczego wyzysku regionów uboższych przez bogatsze (np. Walencja i jej handel?) czy wyników ostatnich wyborów (ponad połowa uprawnionych oddała głos na PP lub PSOE).........

Może nie wiecie ale Hiszpania ogranicza też imigrację obywateli Unii poprzez ograniczenie legalności pobytu powyżej trzech miesięcy do osób:
- pracujących
- zarejestrowanych bezrobotnych, którzy przepracowali przynajmniej pół roku na umowę na czas określony lub rok na inną umowę
- czasowo niezdolnych do pracy w wyniku chorób i/lub wypadków w Hiszpanii
- uczących się w Hiszpanii

W pozostałych przypadkach konieczne jest udokumentowanie posiadania odpowiednich środków na pokrycie ewentualnych kosztów opieki medycznej. Czyli jeśli ktoś mieszkał i pracował w Hiszpanii a nie spełnił żadnego z powyższych warunków to albo wykupi sobie prywatne ubezpieczenie albo będzie "nielegalny" bez praw do świadczeń.

Wcześniej zdelegalizowali nieaktywnych zawodowo imigrantów z Rumunii - tysiące osób straciło prawo do pracy ponieważ w złym momencie ani nie pracowali ani nie byli zarejestrowani jako bezrobotni. Wiele z tych osób pracowało wcześniej w Hiszpanii przez wiele lat.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.