Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Gdyby ktoś chciał pobawić się w rzetelne dziennikarstwo i dokonać choć zgrubnej analizy sytuacji w Hiszpanii to proponowałbym zacząć od kwot jakie przepłynęły z sektora publicznego do sektora bankowego, sytuacji gospodarczej poszczególnych regionów (w niektórych prowincjach stopa bezrobocia zbliża się do 40%), struktury "oszczędności" (sektor zbrojeniowy, edukacja, służba zdrowia?), konfliktów społecznych i protestów w różnych częściach kraju (nie ignorując ubogich!), gospodarczego wyzysku regionów uboższych przez bogatsze (np. Walencja i jej handel?) czy wyników ostatnich wyborów (ponad połowa uprawnionych oddała głos na PP lub PSOE).........
Może nie wiecie ale Hiszpania ogranicza też imigrację obywateli Unii poprzez ograniczenie legalności pobytu powyżej trzech miesięcy do osób:
- pracujących
- zarejestrowanych bezrobotnych, którzy przepracowali przynajmniej pół roku na umowę na czas określony lub rok na inną umowę
- czasowo niezdolnych do pracy w wyniku chorób i/lub wypadków w Hiszpanii
- uczących się w Hiszpanii
W pozostałych przypadkach konieczne jest udokumentowanie posiadania odpowiednich środków na pokrycie ewentualnych kosztów opieki medycznej. Czyli jeśli ktoś mieszkał i pracował w Hiszpanii a nie spełnił żadnego z powyższych warunków to albo wykupi sobie prywatne ubezpieczenie albo będzie "nielegalny" bez praw do świadczeń.
Wcześniej zdelegalizowali nieaktywnych zawodowo imigrantów z Rumunii - tysiące osób straciło prawo do pracy ponieważ w złym momencie ani nie pracowali ani nie byli zarejestrowani jako bezrobotni. Wiele z tych osób pracowało wcześniej w Hiszpanii przez wiele lat.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Gdyby ktoś chciał pobawić
Gdyby ktoś chciał pobawić się w rzetelne dziennikarstwo i dokonać choć zgrubnej analizy sytuacji w Hiszpanii to proponowałbym zacząć od kwot jakie przepłynęły z sektora publicznego do sektora bankowego, sytuacji gospodarczej poszczególnych regionów (w niektórych prowincjach stopa bezrobocia zbliża się do 40%), struktury "oszczędności" (sektor zbrojeniowy, edukacja, służba zdrowia?), konfliktów społecznych i protestów w różnych częściach kraju (nie ignorując ubogich!), gospodarczego wyzysku regionów uboższych przez bogatsze (np. Walencja i jej handel?) czy wyników ostatnich wyborów (ponad połowa uprawnionych oddała głos na PP lub PSOE).........
Może nie wiecie ale Hiszpania ogranicza też imigrację obywateli Unii poprzez ograniczenie legalności pobytu powyżej trzech miesięcy do osób:
- pracujących
- zarejestrowanych bezrobotnych, którzy przepracowali przynajmniej pół roku na umowę na czas określony lub rok na inną umowę
- czasowo niezdolnych do pracy w wyniku chorób i/lub wypadków w Hiszpanii
- uczących się w Hiszpanii
W pozostałych przypadkach konieczne jest udokumentowanie posiadania odpowiednich środków na pokrycie ewentualnych kosztów opieki medycznej. Czyli jeśli ktoś mieszkał i pracował w Hiszpanii a nie spełnił żadnego z powyższych warunków to albo wykupi sobie prywatne ubezpieczenie albo będzie "nielegalny" bez praw do świadczeń.
Wcześniej zdelegalizowali nieaktywnych zawodowo imigrantów z Rumunii - tysiące osób straciło prawo do pracy ponieważ w złym momencie ani nie pracowali ani nie byli zarejestrowani jako bezrobotni. Wiele z tych osób pracowało wcześniej w Hiszpanii przez wiele lat.