Dodaj nową odpowiedź

W większości przypadków nie tłumaczy, bo przecież nikt nikogo nie pałuje, wszyscy mogą spokojnie wyrażać swoje zdanie. To tylko słuzby porządkowe używają czasami środków przymusu bezpośredniego wobec agresywnych jednostek.
Ale to sie może zmienić, bo jak się okazuje niektórzy już wprost zaczynają głosić faszystowskie poglądy:

Zniesmaczony planowanymi na czas rozgrywek Euro demonstracjami jest socjolog prof. Janusz A. Majcherek.
Nie może być tak, że absolutnie każdy ma prawo wylewać swoje żale na ulicach polskich miast.

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,11896544,Protest_namiotowy__Teraz...

Niedługo dowiemy się, że demokracja polega właśnie na tym, że tylko jakiś Majcherek i jego kumple mają prawo wylewac swoje żale. Resztę pewnie trzeba spałować, jak to ostatnio stwierdził następny demokrata Wałęsa