Dodaj nową odpowiedź

Praktycznie i pragmatycznie rzecz pojmując to nie są żadne synonimy i nigdy nie były. Znam ludzi deklarujących się jako prawicowi, a w życiu przejawiają niemal wszystkie cechy jakie powinny być w teorii lewicowych. Na odwrót też to działa. To, że ktoś ma nabytą fobie na jakieś poglądy, nie znaczy, że sam przejawia odmienne. Ludzie na ogół samych siebie postrzegają błędnie. Powiedzmy, że Idea pozwala im zbudować taki strój na przyjęcie, w którym uczestniczą tacy ludzie jacy wydają im się wartościowi. Strój to jedno, ale pod spodem nigdy nie będą jak ci z wymarzonego przyjęcia. Podczas przyjęcia będą wyglądać podobnie, głosić podobne poglądy, ale po wyjściu i zanurzeniu się w codzienne życie, mogą być zupełnie inni, nie dostrzegając tego. Co to za lewicowiec z wiecu, który głosi równość a w domu potrafi uderzyć żonę i okantować kumpla. Albo co to za konserwatysta patriota, który posiada zagraniczny paszport bo gdzieś tam nie musi płacić podatku (patrz: Cejrowski hehe)i jeszcze potrafi sobie zracjonalizować, że jest patriotą narodowym ale nie państwowym. Prawie anarchista narodowy;-D
Tak sobie gadu gadu ale wiadomo o co chodzi. Relatywizm (nikt nie jest doskonały), hipokryzja (każdy ją ma), niekonsekwencja (nie mają jej chyba tylko psychopaci).