Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
antyfaszysta (niezweryfikowane), Nie, 2012-06-17 13:02
@Xavier
"rynek nie jest równoznaczny ze społeczeństwem."
Nie mam ochoty na semantyczne przepychanki. Dla mnie rynek to ogół ludzi działających, handlujących, sprzedających, kupujących, zrzeszających się na danym terenie.
"ale wiele, zwłaszcza dużych koncernów, ale też i drobnych przedsiębiorców, zbijało na tej wojnie majątek"
Tak jak na każdej wojnie. Zatem to stwierdzenie naprawdę nic nie wnosi do tej dyskusji. Swoją drogą, niemiecki historyk Daniel Jonah Goldhagen postawił tezę, że do ludobójstwa prowadzi konieczność finansowania "polityki dobroczynności wobec własnego narodu" i kupowania przychylności społeczeństwa. Z tej perspektywy większość Niemców to oportuniści, którzy chętnie wykorzystywali szansę wzbogacenia się pod rządami nazistów. Nie "gorliwi kaci", lecz "gorliwi grabieżcy" Hitlera. Dlatego rząd powinien forsować reformy demontujące niemieckie państwo opiekuńcze, by wreszcie wziąć rozbrat ze "wspólnotą narodową" zrodzoną w III Rzeszy.
"dodajmy do tego grabież dokonywana na krajach podbitych w którym udział brali także kapitaliści, oraz wykorzystywanie niewolniczej siły roboczej z której korzystali nie tylko wielcy kapitaliści, ale nawet tacy drobni jak rolnicy."
Znowu, nic nowego. Wielcy kapitaliści, wielcy kapitaliści... lepiej od razu przyjąć, że "wielcy kapitaliści" do od czasów starożytnej Grecji istnieli, korzystali z niewolniczej siły roboczej i dokonywali grabieży podbitych terytoriów.
"I od początku do końca partia nazistowska miała poparcie wśród wielkiego i średniego kapitału."
Znowu ogólnikowe określenie, nienadające się do rzetelnego opisu rzeczywistości. I trochę absurdalne także. Ja wiem, że odpowiedź na to, kto finansował NSDAP jest niezmienna: bogaci, burżuje, przemysłowcy - co jest swoistym kuriozum, ponieważ koronnym argumentem "antysemitów" była opinia, że pieniądze są wyłącznie w rekach żydostwa - a społeczności niemieckich żydów nie tworzyli żebracy. Po drugie, jedna z lepszych książek podejmująca wątek finansowania NSDAP nosi tytuł "Who Financed Hitler" Jamesa i Suzanne Pool, w której wyraźnie wskazano, że miliony reichmarek w kasach narodowych socjalistów pochodziły od zachwyconych członków i sympatyków partii i aby je napełnić często odejmowali sobie oni od ust. Narodowy socjalizm był masowym ruchem ludowym. Taka jest prawda. Poza tym argumenty o finansowaniu przez "wielkich kapitalistów" reżimów kolektywistycznych nie są wcale nowe i dotyczą także, a może przede wszystkim bolszewizmu. Kapitalnie gada na ten temat Anthony Sutton - o tym jak rządy brytyjskie, amerykańskie i niemieckie oraz tamtejsza finansjera sfinansowały rosyjską rewolucje: http://www.youtube.com/watch?v=2gOFwCSi7ok
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
@Xavier"rynek nie jest
@Xavier
"rynek nie jest równoznaczny ze społeczeństwem."
Nie mam ochoty na semantyczne przepychanki. Dla mnie rynek to ogół ludzi działających, handlujących, sprzedających, kupujących, zrzeszających się na danym terenie.
"ale wiele, zwłaszcza dużych koncernów, ale też i drobnych przedsiębiorców, zbijało na tej wojnie majątek"
Tak jak na każdej wojnie. Zatem to stwierdzenie naprawdę nic nie wnosi do tej dyskusji. Swoją drogą, niemiecki historyk Daniel Jonah Goldhagen postawił tezę, że do ludobójstwa prowadzi konieczność finansowania "polityki dobroczynności wobec własnego narodu" i kupowania przychylności społeczeństwa. Z tej perspektywy większość Niemców to oportuniści, którzy chętnie wykorzystywali szansę wzbogacenia się pod rządami nazistów. Nie "gorliwi kaci", lecz "gorliwi grabieżcy" Hitlera. Dlatego rząd powinien forsować reformy demontujące niemieckie państwo opiekuńcze, by wreszcie wziąć rozbrat ze "wspólnotą narodową" zrodzoną w III Rzeszy.
"dodajmy do tego grabież dokonywana na krajach podbitych w którym udział brali także kapitaliści, oraz wykorzystywanie niewolniczej siły roboczej z której korzystali nie tylko wielcy kapitaliści, ale nawet tacy drobni jak rolnicy."
Znowu, nic nowego. Wielcy kapitaliści, wielcy kapitaliści... lepiej od razu przyjąć, że "wielcy kapitaliści" do od czasów starożytnej Grecji istnieli, korzystali z niewolniczej siły roboczej i dokonywali grabieży podbitych terytoriów.
"I od początku do końca partia nazistowska miała poparcie wśród wielkiego i średniego kapitału."
Znowu ogólnikowe określenie, nienadające się do rzetelnego opisu rzeczywistości. I trochę absurdalne także. Ja wiem, że odpowiedź na to, kto finansował NSDAP jest niezmienna: bogaci, burżuje, przemysłowcy - co jest swoistym kuriozum, ponieważ koronnym argumentem "antysemitów" była opinia, że pieniądze są wyłącznie w rekach żydostwa - a społeczności niemieckich żydów nie tworzyli żebracy. Po drugie, jedna z lepszych książek podejmująca wątek finansowania NSDAP nosi tytuł "Who Financed Hitler" Jamesa i Suzanne Pool, w której wyraźnie wskazano, że miliony reichmarek w kasach narodowych socjalistów pochodziły od zachwyconych członków i sympatyków partii i aby je napełnić często odejmowali sobie oni od ust. Narodowy socjalizm był masowym ruchem ludowym. Taka jest prawda. Poza tym argumenty o finansowaniu przez "wielkich kapitalistów" reżimów kolektywistycznych nie są wcale nowe i dotyczą także, a może przede wszystkim bolszewizmu. Kapitalnie gada na ten temat Anthony Sutton - o tym jak rządy brytyjskie, amerykańskie i niemieckie oraz tamtejsza finansjera sfinansowały rosyjską rewolucje: http://www.youtube.com/watch?v=2gOFwCSi7ok