Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2012-06-19 17:44
Stary temat tzw. faszyzmu ciągnie się za ruchem @ jak kupa w wodzie za jachtem zrobiona na drabince.
Ciągłe międlenie tego tematu potęguje istnienie zagrożenia faszyzmem w Polsce, ale jest to zagrożenie wyobrażeniowe, funkcjonuje głównie w języku tutejszych komentatorów. Owszem, co pewien czas faszystowscy dres-jaskiniowcy wypełzają ze swych jaskiń z maczugami i przygłupawą ideologią i nie twierdzę, że można mieć przez nich rzeczywisty oklep miski, ale łatwiej chyba dostać w mordę na ulicy po meczu od lumpen-patriotów, zostać okradzionym przez męta społecznego, mieć zdemolowany osiedlowy przystanek autobusowy przez regularnych idiotów w ubraniach z markowymi napisami, niż zetknąć się z faszystą. A mimo to nikt nie straszy nas zalewem złodziejstwa i bandyctwa.
Nie pompujmy dewiantów społecznych w naszych mediach. Nie dawajmy im tak łatwo podstawy do masturbacji i zadowolenia z postrachu jaki rzekomo wywołują, widząc co pewien czas panikarskie apele i napinkarskie komentarze. Na cymbałów z zatęchłych ideologicznych jaskiń najlepszym uderzeniem będzie szerzenie świadomości pracowniczej (klasowej), walka ekonomiczna, lokatorska, konsumencka i na polu kulturalnym, a w ostateczności przy pomocy twardych przedmiotów. Napinacze antyfaszyści nie wpędzajcie anarchizmu w sidła antyfaszyzmu, bo ta wąska i prowadząca na manowce droga.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Stary temat tzw. faszyzmu
Stary temat tzw. faszyzmu ciągnie się za ruchem @ jak kupa w wodzie za jachtem zrobiona na drabince.
Ciągłe międlenie tego tematu potęguje istnienie zagrożenia faszyzmem w Polsce, ale jest to zagrożenie wyobrażeniowe, funkcjonuje głównie w języku tutejszych komentatorów. Owszem, co pewien czas faszystowscy dres-jaskiniowcy wypełzają ze swych jaskiń z maczugami i przygłupawą ideologią i nie twierdzę, że można mieć przez nich rzeczywisty oklep miski, ale łatwiej chyba dostać w mordę na ulicy po meczu od lumpen-patriotów, zostać okradzionym przez męta społecznego, mieć zdemolowany osiedlowy przystanek autobusowy przez regularnych idiotów w ubraniach z markowymi napisami, niż zetknąć się z faszystą. A mimo to nikt nie straszy nas zalewem złodziejstwa i bandyctwa.
Nie pompujmy dewiantów społecznych w naszych mediach. Nie dawajmy im tak łatwo podstawy do masturbacji i zadowolenia z postrachu jaki rzekomo wywołują, widząc co pewien czas panikarskie apele i napinkarskie komentarze. Na cymbałów z zatęchłych ideologicznych jaskiń najlepszym uderzeniem będzie szerzenie świadomości pracowniczej (klasowej), walka ekonomiczna, lokatorska, konsumencka i na polu kulturalnym, a w ostateczności przy pomocy twardych przedmiotów. Napinacze antyfaszyści nie wpędzajcie anarchizmu w sidła antyfaszyzmu, bo ta wąska i prowadząca na manowce droga.