Dodaj nową odpowiedź

Oczywiście z polskiego punktu widzenia, dopłaty z powodu spadku wynagrodzenia związanego ze strajkiem są nie do pomyślenia, co pokazuje jak bardzo jesteśmy zacofani pod względem świadomości i walki o interesy pracowników. U nas wszyscy ledwo dojadający pracownicy na umowach śmieciowych mentalnie utożsamiają się z pracodawcą i jego interesami.

Wygląda na to, że przepaść między UK a Polską będzie się zacieśniać i że polskie standardy pomiatania pracownikiem staną się powszechne w całej Unii. Jednak chyba nieprędko dojdzie tam do zjawiska samopogardy dla własnych praw pracowniczych, typowego dla parobków z nadwiślańskiego kraju.