Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2012-07-12 18:30
Bandyta z kałachem to nie to samo co wandal, który maluje sprayem po murze albo dresik co zaczepia ludzi wieczorem. Wandala można pogonić, dresa jak się narzuca też (przynajmniej teoretycznie - bo jak popatrzysz dookoła to zauważysz że przeważająca większość ludzi w takich sytuacjach odwraca głowy i "nie widzi" co się dzieje). A co zrobisz jak ci z w nocy z pod bloku samochód ukradną - będziesz na własną rękę złodzieja szukał?
Wiec
Wodzowie mieli decydujący wpływ na "politykę" plemienia, czasami rządzili z pomocą innych (rada starszych/plemienia) ale nie to jest istotne - istotne jest że zawsze istaniała jakaś hierarchia - nie było tak, że zbierała się gromada i każdy miał równoważny głos. Jeśli twierdzisz inaczej podaj proszę jakieś źródła.
Rozkład pociągów ustalają między sobą przedsiębiorstwa komunikacyjne, które są albo państwowe - wtedy rządzone są przez przedstawicieli mianowanych przez państwo, albo prywatne - wtedy decyduje kapitał:) - gdzie tu demokracja bezpośrednia?
Mieszkasz we wspólnocie i widzisz jak trudno się dogadać gdy chodzi o kilkanaście (góra kilkadziesiąt) osób. Teraz wyobraź sobie co będzie jak trzaba będzie uzgodnić kilka spraw w gronie dajmy na to 500 osób. Niech połowa zechce zabrać głos i niech każdy przemawia średnio przez 1 minutę - to daje 250 minut czyli ponad 4 godziny tylko na krótkie przedstawienia zdania przez każdego z uczestników, a gdzie dyskusja? głosowanie?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Bandyta z kałachem to nie
Bandyta z kałachem to nie to samo co wandal, który maluje sprayem po murze albo dresik co zaczepia ludzi wieczorem. Wandala można pogonić, dresa jak się narzuca też (przynajmniej teoretycznie - bo jak popatrzysz dookoła to zauważysz że przeważająca większość ludzi w takich sytuacjach odwraca głowy i "nie widzi" co się dzieje). A co zrobisz jak ci z w nocy z pod bloku samochód ukradną - będziesz na własną rękę złodzieja szukał?
Wiec
Wodzowie mieli decydujący wpływ na "politykę" plemienia, czasami rządzili z pomocą innych (rada starszych/plemienia) ale nie to jest istotne - istotne jest że zawsze istaniała jakaś hierarchia - nie było tak, że zbierała się gromada i każdy miał równoważny głos. Jeśli twierdzisz inaczej podaj proszę jakieś źródła.
Rozkład pociągów ustalają między sobą przedsiębiorstwa komunikacyjne, które są albo państwowe - wtedy rządzone są przez przedstawicieli mianowanych przez państwo, albo prywatne - wtedy decyduje kapitał:) - gdzie tu demokracja bezpośrednia?
Mieszkasz we wspólnocie i widzisz jak trudno się dogadać gdy chodzi o kilkanaście (góra kilkadziesiąt) osób. Teraz wyobraź sobie co będzie jak trzaba będzie uzgodnić kilka spraw w gronie dajmy na to 500 osób. Niech połowa zechce zabrać głos i niech każdy przemawia średnio przez 1 minutę - to daje 250 minut czyli ponad 4 godziny tylko na krótkie przedstawienia zdania przez każdego z uczestników, a gdzie dyskusja? głosowanie?