Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2012-07-15 14:14
hehe dobre skoro już mowa o sektach, pojawiłeś sie tu żeby głosić Dobra Nowinę która ma swojego proroka za oceanem?
Po co mi to cytujesz jak jakąs biblię? Do tego napisaną w jakimś dziwnym języku: "użycia materiałów zgodnie z aktualną ich dostępnością i rozumieniem" :-)
Wysunąłem konkretny argument, możesz mi na niego odpowiedzeć albo nie.
Wiesz w ogóle na jakiej zasadzie działa komputer? Chyba nie bardzo więc powtórze, komputery nie podejmują żadnych decyzji. Robią tylko tyle, ile im powiedzą ludzie, żeby robili. Jeśli komputery zaczną o czymś decydować, to będzie moment żeby zacząć sie martwić. Na razie to tylko katastroficzne science-fiction.
Ludzie tworzący i obsługujący twoją "bazy danych" w tym internetowym komunizmie utopijnym (totaitarnym komunizmie jak wynika z opisu) decydowaliby o jej działaniu. Oczywiscie to stara koncepcja centralnego sterowania gospodarką tylko w jakiejś dziwnej komputerowej formie.
Tak więc liczy się przede wszystkim kwestia decyzji, a komputery moga w tym pomóc społeczeństwu, albo przeszkodzić jak zaczną decydować ;-)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
hehe dobre skoro już mowa o
hehe dobre skoro już mowa o sektach, pojawiłeś sie tu żeby głosić Dobra Nowinę która ma swojego proroka za oceanem?
Po co mi to cytujesz jak jakąs biblię? Do tego napisaną w jakimś dziwnym języku: "użycia materiałów zgodnie z aktualną ich dostępnością i rozumieniem" :-)
Wysunąłem konkretny argument, możesz mi na niego odpowiedzeć albo nie.
Wiesz w ogóle na jakiej zasadzie działa komputer? Chyba nie bardzo więc powtórze, komputery nie podejmują żadnych decyzji. Robią tylko tyle, ile im powiedzą ludzie, żeby robili. Jeśli komputery zaczną o czymś decydować, to będzie moment żeby zacząć sie martwić. Na razie to tylko katastroficzne science-fiction.
Ludzie tworzący i obsługujący twoją "bazy danych" w tym internetowym komunizmie utopijnym (totaitarnym komunizmie jak wynika z opisu) decydowaliby o jej działaniu. Oczywiscie to stara koncepcja centralnego sterowania gospodarką tylko w jakiejś dziwnej komputerowej formie.
Tak więc liczy się przede wszystkim kwestia decyzji, a komputery moga w tym pomóc społeczeństwu, albo przeszkodzić jak zaczną decydować ;-)