Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2012-07-15 15:59
Dalej nic nie rozumiesz. W Gospodarce Zasobowej nie ma Władzy ani żadnych elit i jak już wcześniej mówiłem nikt o niczym nie decyduje za nikogo, nawet te Zespoły Interdyscyplinarne, których się tak obawiasz. To nie technokracja, raczej demokracja wbudowana w Cybernetyczny System. :)
"...i tak nie dałbym nikomu takiej kontroli nad sobą." - I znowu.. Po pierwsze Gospodarka Zasobowa nie ma na celu kontroli ludzi, więc nie bój. Tu chodzi tylko o kontrole i monitoring ZASOBÓW NATURALNYCH, które powinny stać się wspólnym dziedzictwem wszystkich ludzi i ich max. ekonomiczne wykorzystanie przy użyciu najnowocześniejszych technologii (w tym automatyzacja produkcji, projektowanie sprzętu by się nie psuł zaraz po utracie gwarancji, itd.) w skali globalnej. Jeśli nie chcesz wojen, biedy i chciałbyś uwolnić się od pracy na etat; jeśli chciałbyś swobodnie podróżować po świecie, mieszkać gdzie tylko ci się wymarzy i do tego mieć wszystko za free to jest to jedyne rozwiązanie na miarę obecnych czasów. Anarchokomunizm przy Gospodarce Zasobowej to zacofany dziadziuś a tu mamy do czynienia z jego unowocześnionym kuzynem - takim wujkiem z Ameryki. ;)
"Z tego co pamiętam, gdy kiedyś czytałem o Gospodarce Zasobowej, "elita" decydowałaby nawet o tym, kto ma mieć dostęp do wody, a kto nie." - Co ty czytasz chłopie? Tak, takie rewelacje to tylko na prawicowych stronach. :)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Dalej nic nie rozumiesz. W
Dalej nic nie rozumiesz. W Gospodarce Zasobowej nie ma Władzy ani żadnych elit i jak już wcześniej mówiłem nikt o niczym nie decyduje za nikogo, nawet te Zespoły Interdyscyplinarne, których się tak obawiasz. To nie technokracja, raczej demokracja wbudowana w Cybernetyczny System. :)
"...i tak nie dałbym nikomu takiej kontroli nad sobą." - I znowu.. Po pierwsze Gospodarka Zasobowa nie ma na celu kontroli ludzi, więc nie bój. Tu chodzi tylko o kontrole i monitoring ZASOBÓW NATURALNYCH, które powinny stać się wspólnym dziedzictwem wszystkich ludzi i ich max. ekonomiczne wykorzystanie przy użyciu najnowocześniejszych technologii (w tym automatyzacja produkcji, projektowanie sprzętu by się nie psuł zaraz po utracie gwarancji, itd.) w skali globalnej. Jeśli nie chcesz wojen, biedy i chciałbyś uwolnić się od pracy na etat; jeśli chciałbyś swobodnie podróżować po świecie, mieszkać gdzie tylko ci się wymarzy i do tego mieć wszystko za free to jest to jedyne rozwiązanie na miarę obecnych czasów. Anarchokomunizm przy Gospodarce Zasobowej to zacofany dziadziuś a tu mamy do czynienia z jego unowocześnionym kuzynem - takim wujkiem z Ameryki. ;)
"Z tego co pamiętam, gdy kiedyś czytałem o Gospodarce Zasobowej, "elita" decydowałaby nawet o tym, kto ma mieć dostęp do wody, a kto nie." - Co ty czytasz chłopie? Tak, takie rewelacje to tylko na prawicowych stronach. :)
Jak chcesz na serio dowiedzieć się więcej i to informacji prawdziwych to przebrnij przez tę pracę (największe kompendium wiedzy na temat GZ jak i rzeczowa krytyka obecnego systemu), może wówczas łatwiej będzie nam dyskutować: http://tzmpolska.org/old/download/The_Zeitgeist_Movement_-_Obserwacje_i_...
...albo obejrzyj to sobie w formie video-prezentacji: http://www.youtube.com/watch?v=1G0nycijI5o
Z anarchosyndykalistycznym pozdrowieniem, oi! ;]