Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2012-07-15 20:25
Z tego co pamiętam kiedy w Czerwonym Brygadach pojawili się nieautorytarni lewicowcy (w Turynie) to wiesz co zrobiło kierownictwo? Wydało ich policji w ramach wewnętrzej czystki w stalinowskim stylu.
Dyskutowanie czy Czerwone Brygady albo Frakcja ARMII CZERWONEJ to organizacje autorytarne według mnie mija się z celem, bo to oczywiste.
1.zwolennik radykalizmu; członek lub zwolennik partii politycznej o programie radykalnym;
2. człowiek o skrajnych poglądach, bezkompromisowych metodach postępowania http://www.sjp.pl/radyka%B3
W takiej kolejności jest to ogólnie przyjęta definicja radykalizmu. Ciezko teraz z tobą dyskutować bo sam sobie przeczysz To znaczy kapitalistyczny policjant atakujący demonstranta podejmuje bardziej "radykalne działania" co według twojej definicji oznacza że jest znacznie wiekszym liberalnym radykałem niż powiedzmy byli Hayek albo Friedman. No niestety ale to nie jest bardziej intuicyjne i ogólnie przyjęte ani potocznie ani w analizie politycznej.
Kradzież jest przede wszystkim wpisana w kapitalizm. "Własność to kradzież" - czy ja musze przypominać taki cytat na anarchistycznej stronie? :-)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Z tego co pamiętam kiedy w
Z tego co pamiętam kiedy w Czerwonym Brygadach pojawili się nieautorytarni lewicowcy (w Turynie) to wiesz co zrobiło kierownictwo? Wydało ich policji w ramach wewnętrzej czystki w stalinowskim stylu.
Dyskutowanie czy Czerwone Brygady albo Frakcja ARMII CZERWONEJ to organizacje autorytarne według mnie mija się z celem, bo to oczywiste.
1.zwolennik radykalizmu; członek lub zwolennik partii politycznej o programie radykalnym;
2. człowiek o skrajnych poglądach, bezkompromisowych metodach postępowania
http://www.sjp.pl/radyka%B3
W takiej kolejności jest to ogólnie przyjęta definicja radykalizmu. Ciezko teraz z tobą dyskutować bo sam sobie przeczysz To znaczy kapitalistyczny policjant atakujący demonstranta podejmuje bardziej "radykalne działania" co według twojej definicji oznacza że jest znacznie wiekszym liberalnym radykałem niż powiedzmy byli Hayek albo Friedman. No niestety ale to nie jest bardziej intuicyjne i ogólnie przyjęte ani potocznie ani w analizie politycznej.
Kradzież jest przede wszystkim wpisana w kapitalizm. "Własność to kradzież" - czy ja musze przypominać taki cytat na anarchistycznej stronie? :-)