Dodaj nową odpowiedź
1000% zysku na ziemniakach dla pośredników. Rolnicy zapowiadają blokady
Czytelnik CIA, Pon, 2012-07-16 17:48 Kraj | Gospodarka | ProtestyRolnicy z powiatu sieradzkiego rozważają blokady dróg. Wszystko dlatego, że gwałtownie obniżyła się cena skupu ziemniaków - informuje Agrobiznes TVP.
Obecny sezon zaczął się mało optymistycznie dla producentów ziemniaków. Cena skupu wczesnych ziemniaków jadalnych w skupie jest o blisko 60 proc. niższa niż rok wcześniej. Obecnie plantatorzy dostają za kilogram zaledwie 7 groszy, podczas gdy koszty produkcji sięgają 30 groszy. Sytuacja pogarsza się już od ubiegłego roku.
Rolnicy argumentują, że nie ma uzasadnienia dla tak niskich cen skupu, bo ceny ziemniaków w sklepach są wysokie. W sklepie ceny kilograma ziemniaków wahają się od 70 gr do 1,30 zł za kilogram. Rolnicy dodają, że największe sieci handlowe nie sprzedają ziemniaków z Polski, tylko np. z Hiszpanii, które kosztują ok. 80 gr za kilogram.
- Ceny ziemniaków po ubiegłorocznych zbiorach utrzymywały się na bardzo niskim poziomie w porównaniu z sezonem poprzednim. Wielu rolników narzekało wówczas na brak opłacalności uprawy - tłumaczy Mariusz Dziwulski, analityk z BGŻ. - Wszystko za sprawą znacznego wzrostu produkcji ziemniaków. Zbiory ziemniaków według GUS wyniosły w 2011 roku 9,4 mln ton i były o blisko 11 proc. wyższe w porównaniu z rokiem poprzednim.
Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej spadek powierzchni upraw ziemniaków może wynieść co najmniej 5 proc. - Nastąpił znaczny spadek opłacalności produkcji ziemniaków wczesnych w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednym z czynników wpływających na spadek cen była duża podaż ziemniaków spowodowana korzystnymi warunkami pogodowymi dla wegetacji ziemniaków w maju i czerwcu - mówi Dziwulski.
I dodaje, że wzrost cen jest mało prawdopodobny: - Nie należy spodziewać się w najbliższym okresie znacznego wzrostu cen, gdyż podaż ziemniaków na rynku krajowym w nadchodzących tygodniach będzie rosnąć. Ostateczny poziom cen ziemniaków w całym sezonie zależeć będzie między innymi od wielkości tegorocznych zbiorów, które będą rezultatem dalszego przebiegu warunków pogodowych.
Źródło: agrobiznes