Dodaj nową odpowiedź
Zjazd anarchistyczny, antyfaszyzm i policja
oski, Nie, 2007-01-21 17:43 Kraj | Ruch anarchistyczny20 stycznia odbył się zjazd regionalny grup anarchistycznych, poświęcony rozwijaniu aktywności lokalnej oraz wspólnej kampanii antyfaszystowskiej. Zjechało się sporo grup miedzy innymi z Gorzowa, Zielonej Góry, Piły, Torunia, Szczecina, Jarocina, Bydgoszczy…
Dyskutowano o zagrożeniu faszyzmem, który można coraz częściej zaobserwować wśród elit. Podkreślano, że faszyzm to nie tylko Włochy i Niemcy, ale też Chile, Hiszpania, Argentyna. Postanowiono rozpocząć budowę społecznego, oddolnego ruchu antyfaszystowskiego.
Spotkanie odbyło się w miłej atmosferze, pomimo wizyty mundurowych. Kolektyw Rozbrat napisał na swojej stronie związku z incydentem:
Jako anarchiści raczej nie wierzymy we frazesy władz o demokracji i wolności słowa, przerażać zaczyna jednak fakt, że same władze przestają zachowywać choćby jej pozory.
W dniu 20 stycznia, podczas trwania spotkania grup anarchistycznych z regionu Wielkopolski, na skłocie Rozbrat pojawili się po raz kolejny panowie w mundurach. Zażądali widzenia z organizatorem spotkania, wypytywali o jego cel i przebieg, swoje najście tłumaczyli naciskami z Komendy Wojewódzkiej Policji. Dlaczego Komendę Wojewódzką interesują takie rzeczy nie chcieli powiedzieć. Po wylegitymowaniu i spisaniu personaliów jednej osoby opuścili teren Rozbratu. Policyjne najście wpisuje się w cały cykl zdarzeń i szykan wymierzonych w niezależne środowiska polityczne w Poznaniu. Notoryczne rozbijanie i ciąganie po sądach uczestników niezależnych demonstracji politycznych, utrudnianie prowadzenia akcji Jedzenie Zamiast Bomb, przeszukanie przeprowadzone w pomieszczeniach Biblioteki Anarchistycznej na Rozbracie oraz mieszkania jednego z aktywistów, przesłuchania działaczy anarchistycznych - to działania poznańskiej policji tylko z ostatnich kilku miesięcy.
Oczywiście czystą formalnością jest zastanawianie się, co by się działo gdyby policja odwiedzała spotkania Młodzieży Wszechpolskiej, zjazdy regionalne PiS czy kongresy Platformy Obywatelskiej? Dlaczego policji nie interesuję, co się dzieje w biurze SLD?
Na razie policja "jedynie" wypytuje i spisuje osoby uczestniczące w dyskusjach - kiedy zacznie i je rozbijać, jak to już robi z demonstracjami? Pretekst zawsze się znajdzie.