Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
witam zgadzam sie z krytyka ngos-ow i niemusze tego wyciagac ze stron @ z brazyli , wystarczy opserwowac, a ja dotego mam mozliwosc bezposrednia, jak funkcjonuja tego typu organizacje.
inna rzecz ze wiele z nich robiac wiele pozytecznego spolecznie jest ograniczana i coraz bardziej poddawana kontroli panstwa i uzaleznieniu od jego agend. chodzi tutaj o finansowanie, kontrole programowa i finansowa, a najbardziej o zwiekszenie wielokrotnie wymogow biurokratycznych.
dochodzi dotego ze male stowarzyszenia zatrudniajace pracownikow do opieki np. nad niepelnosprawnymi coraz czesciej kieruja pracownikow do prac administracyjno-biurokratycznych. i niejest to ich sposob pracy tylko wymog urzedasow i przyjmowanych przepisow.
conajlepsze jest coraz wiecej osob zatrudnionych w miejskich czy centralnych urzedach by to wszystko kontrolowac, opiniowac, interpretowac, wydzielac itd. dotego merytorycznie sa to osoby niemajace pojecia o pracy np. z niepelnosprawnymi, dla nich wazne jest ze np . na tylu a tylu podopiecznych przypada tylu opiekunow. huj ze kazda osoba jest inna i z innym stopniem niepelnosprawnosci czy uposledzenia.
w broszurze byla tez mowa o organizacjach sasiedzkich, a niesa one zepsutymi biurokratycznymi i dojacymi kase i uzaleznionymi od panstwa. nieznam angielskiego niestety albo stety.
porto alegre niejest jakims rajem szczegolnie @ i niechodzi tutaj o przenoszenie tamtejszych rozwiazan w calosci i bezkrytycznie. w polsce jest upadek aktywnosci spolecznej w jakiejkolwie formie, a my rozmawiamy jakbysmy mieli 10 tys ruch ktory aktywizuje i wspierac ma oddolne spoleczenstwo i ma kilka programowo ideowych problemow. niemozemy byc tak wyalienowanymi jak dotychczas bo to jest samobojstwo dla naszego ruchu, chyba ze naprawde mamy zamiar je popelnic.
niebylo 50 tys uprawnionych do glosowania tylko bylo 50 tys tych ktorzy zarejestrowali sie jako uczestnicy zgromadzen dzielnicowych i tematycznych. czy widzisz roznice w zapisie bo ja widze.
osobiscie gdybym dowiedzial sie ze w moim miescie prawie o polowe mniejszym jesli chodzi o ilosc mieszkancow od porto alegre 25 tys ludzi ma zamiar decydowac o czesci, niestety , srodkow w miejskom budzecie. kontrolowac urzednikow i wykonanie zadan, ustalac piorytety potrzeb w danych dzielnicach itd. to jako @ wziolbym w tym udzial nieogladajac sie nato ze inni @ nazwali by mnie reformista czy kim innym.
byloby to bardziej rewolucyjne dla mnie czy przyblizajace do rewolucji niz gadanie ze cos jest malo radykalne, niedokonca @, rewolucyjne, czy zbyt kaPITALISTYCZNE ITD.
bywajcie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
rewolucja spoleczna kiedy?
witam zgadzam sie z krytyka ngos-ow i niemusze tego wyciagac ze stron @ z brazyli , wystarczy opserwowac, a ja dotego mam mozliwosc bezposrednia, jak funkcjonuja tego typu organizacje.
inna rzecz ze wiele z nich robiac wiele pozytecznego spolecznie jest ograniczana i coraz bardziej poddawana kontroli panstwa i uzaleznieniu od jego agend. chodzi tutaj o finansowanie, kontrole programowa i finansowa, a najbardziej o zwiekszenie wielokrotnie wymogow biurokratycznych.
dochodzi dotego ze male stowarzyszenia zatrudniajace pracownikow do opieki np. nad niepelnosprawnymi coraz czesciej kieruja pracownikow do prac administracyjno-biurokratycznych. i niejest to ich sposob pracy tylko wymog urzedasow i przyjmowanych przepisow.
conajlepsze jest coraz wiecej osob zatrudnionych w miejskich czy centralnych urzedach by to wszystko kontrolowac, opiniowac, interpretowac, wydzielac itd. dotego merytorycznie sa to osoby niemajace pojecia o pracy np. z niepelnosprawnymi, dla nich wazne jest ze np . na tylu a tylu podopiecznych przypada tylu opiekunow. huj ze kazda osoba jest inna i z innym stopniem niepelnosprawnosci czy uposledzenia.
w broszurze byla tez mowa o organizacjach sasiedzkich, a niesa one zepsutymi biurokratycznymi i dojacymi kase i uzaleznionymi od panstwa. nieznam angielskiego niestety albo stety.
porto alegre niejest jakims rajem szczegolnie @ i niechodzi tutaj o przenoszenie tamtejszych rozwiazan w calosci i bezkrytycznie. w polsce jest upadek aktywnosci spolecznej w jakiejkolwie formie, a my rozmawiamy jakbysmy mieli 10 tys ruch ktory aktywizuje i wspierac ma oddolne spoleczenstwo i ma kilka programowo ideowych problemow. niemozemy byc tak wyalienowanymi jak dotychczas bo to jest samobojstwo dla naszego ruchu, chyba ze naprawde mamy zamiar je popelnic.
niebylo 50 tys uprawnionych do glosowania tylko bylo 50 tys tych ktorzy zarejestrowali sie jako uczestnicy zgromadzen dzielnicowych i tematycznych. czy widzisz roznice w zapisie bo ja widze.
osobiscie gdybym dowiedzial sie ze w moim miescie prawie o polowe mniejszym jesli chodzi o ilosc mieszkancow od porto alegre 25 tys ludzi ma zamiar decydowac o czesci, niestety , srodkow w miejskom budzecie. kontrolowac urzednikow i wykonanie zadan, ustalac piorytety potrzeb w danych dzielnicach itd. to jako @ wziolbym w tym udzial nieogladajac sie nato ze inni @ nazwali by mnie reformista czy kim innym.
byloby to bardziej rewolucyjne dla mnie czy przyblizajace do rewolucji niz gadanie ze cos jest malo radykalne, niedokonca @, rewolucyjne, czy zbyt kaPITALISTYCZNE ITD.
bywajcie.