Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2012-08-05 10:04
fani PRL porównują to tak, jak korwinowcy liczą podatki lol
Dostęp do ptaszków był głównie na obrazkach, bo nie było ich nawet za szybką.
Podajesz tu dane tylko dla III RP zamiast to porównać z PRL, spoko zabieg jeśli chciałeś w ten sposób udowodnić że w PRL poniżej minimum socjalnego żyło 15% to ci nie wyszło.
W latach 1978-1988 liczba ludzi żyjacych w biedzie wzrosła z 10 do 20% i to tylko dzięki celowemu zanizeniu ustawowego poziomu biedy w drugiej połowie lat 80-tych. W 1978 biednych było 3 mln, w 1988 7 mln. Płace realne spadły o 20% drastyczne podwyzki cen, racjonowanie podstawowych towarów, itd. Lata 80 to kryzys. Poczytaj sobie o przydziałach na żywność albo "operacjach cenowo-dochodowych" to bedziesz wiedział czemu ludzie nie "zadowalali się tym czym mają" Mieli coraz mniej. Np w 1982 ceny żywności wzrosły o prawie 250% a energii o 150% (nie, to nie są literówki...)
W 1982 poniżej minimum socjalnego żyło 26 % osób pracujących i 40% emerytów i rencistów, w 1983 skok do 32 % i 58% emerytów i rencistów. W 1984 władze z przyczyn propagandowych zmieniły definicję biedy stąd późniejsze niższe wskażniki.
Tylko że w latach 80 było racjonowanie towarów więc w pewnym sensie wszyscy żyli na poziomie minimum socjalnego z wyjątkiem klasy rządzącej potem też róznych czarnorynkowych drobnych kapitalistów
(dane z tego samego źródła co ten raport parlamentarny który cytujesz tzn Bank światowy który z kolei posługiwał się wskażnikami z Polski)
Ale to sa wszystko dane na zasadzie "co można by kupić za pieniądze które się ma", problem w PRL polegał na tym, że ilość pieniędzy był mniej istotna jak nie było czego za to kupować. Była kasa nie było towarów w sklepie, dzisiaj jest na odwrót, sa towary nie ma kasy. Ostatecznie wychodzi na to samo
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
fani PRL porównują to tak,
fani PRL porównują to tak, jak korwinowcy liczą podatki lol
Dostęp do ptaszków był głównie na obrazkach, bo nie było ich nawet za szybką.
Podajesz tu dane tylko dla III RP zamiast to porównać z PRL, spoko zabieg jeśli chciałeś w ten sposób udowodnić że w PRL poniżej minimum socjalnego żyło 15% to ci nie wyszło.
W latach 1978-1988 liczba ludzi żyjacych w biedzie wzrosła z 10 do 20% i to tylko dzięki celowemu zanizeniu ustawowego poziomu biedy w drugiej połowie lat 80-tych. W 1978 biednych było 3 mln, w 1988 7 mln. Płace realne spadły o 20% drastyczne podwyzki cen, racjonowanie podstawowych towarów, itd. Lata 80 to kryzys. Poczytaj sobie o przydziałach na żywność albo "operacjach cenowo-dochodowych" to bedziesz wiedział czemu ludzie nie "zadowalali się tym czym mają" Mieli coraz mniej. Np w 1982 ceny żywności wzrosły o prawie 250% a energii o 150% (nie, to nie są literówki...)
W 1982 poniżej minimum socjalnego żyło 26 % osób pracujących i 40% emerytów i rencistów, w 1983 skok do 32 % i 58% emerytów i rencistów. W 1984 władze z przyczyn propagandowych zmieniły definicję biedy stąd późniejsze niższe wskażniki.
Tylko że w latach 80 było racjonowanie towarów więc w pewnym sensie wszyscy żyli na poziomie minimum socjalnego z wyjątkiem klasy rządzącej potem też róznych czarnorynkowych drobnych kapitalistów
(dane z tego samego źródła co ten raport parlamentarny który cytujesz tzn Bank światowy który z kolei posługiwał się wskażnikami z Polski)
Ale to sa wszystko dane na zasadzie "co można by kupić za pieniądze które się ma", problem w PRL polegał na tym, że ilość pieniędzy był mniej istotna jak nie było czego za to kupować. Była kasa nie było towarów w sklepie, dzisiaj jest na odwrót, sa towary nie ma kasy. Ostatecznie wychodzi na to samo