Dodaj nową odpowiedź

To przeczytaj sobie jeszcze

To przeczytaj sobie jeszcze raz moją odpowiedź, bo widocznie nie zrozumiałeś.

W "rynku medialnym" orientuję się wystarczająco dobrze. Główny problem z nim związany jest taki, że to rynek kapitalistyczny a media są własnością kapitalistów i takie też interesy są tam zwykle bronione (no chyba ze to media publiczne tu z kolei liczą się interesy tych, którzy akurat je opanują). Ja nie mówię o konkretnych dziennikarzach, bo ostatecznie to bez znaczenia co myślą, jak się nie spodoba szefowi to materiał nie pójdzie, a jak taki dziennikarz będzie zbyt przychylny poglądom "ekstremistycznym" to się pewnie pożegna z danym medium.

Zresztą fajne słowo w tym tekście na wikipedii który podałeś - "ekstremiści" ono samo w sobie jest nacechowane propagandowo, to tylko "ekstremisci" czepiają się obiektywnych i umiarkowanych mediów (tzn naszych) co oczywiscie nie dotyczy mediów z jakiegoś kraju który akurat rządzącym u nas się nie podoba. Powiedz mi, czy media białoruskie albo irańskie też uważasz za obiektywne? (ja nie, ale polskie też nie są)

http://en.wikipedia.org/wiki/Manufacturing_Consent:_Noam_Chomsky_and_the...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Model_propagandy

(też mogę w tym miejscu napisać: "oczywiście zaprzeczysz")

Poza tym nie twierdzę że media sa "nierzetelne", to ty tak mówisz.

Nie mam żadnych własnych deficji głównych mediów, mam na myśli te które się zwykle uważa za największe.

W tym momencie nie piszę tego jako aktywista tylko jako obserwator mediów.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.