Dodaj nową odpowiedź

ostrzej, polityczniej - nie

ostrzej, polityczniej - nie językiem prawa!
nie zużytym wywoływaniem poczucia wspólnotowego wstydu ("okazuje się...") -
wspólnoty nie ma! to my ją budujemy!

urzędnicy od zawsze są bezduszni - powtarzanie tego usypia.

urzędnicy uczestniczą w zorganizowanym barbarzyństwie kultury bling bling.
koniec pobłażania w komunikatach sferze budżetowej:
walczymy w imię socjalnych praw ale nie wierzymy w okres przejściowy
nie zajmiemy ich miejsc, nie będziemy sądzić, przedkładać praw
które nie wywodzą się od ludzi.

chwała Wam za te akcje - są najzwyczajniej konieczne,
angażują mnóstwo osób ich czas, siły, sposób życia...
ale może w komunikatach uda się wymyślić inny język
w nich wskazywać na złe państwo i ideologię kapitalistyczną.
jak na wrogów. pokazać tym samym gdzie płynie krew z rzeźni,
kto ma ją na łapach i kto ma mięso w brzuchu.
wzbudzić moment refleksji!

to n i e jest atak. wyważone słowa nic nie dają - i tak mają nas za radykałów.
może część ludzi szuka tych "radykałów" i nie umie ich odróżnić od ngo-sów etc.

to nie jest atak - to wyraz wątpliwości.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.