Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2012-08-22 02:35
Co do pierwszego akapitu, to faktycznie - ja od dawna mam wrażenie, że ten portal anarchistyczny jest daleki od anarchizmu. Puszczam mimo uszu teksty o rzekomym udziale służb, mającym na celu prowadzenie na manowce i dyskredytowanie ruchu A, bo państwo i jego aparaty oraz kapitał śmieje się z nas, i po prostu nam pozwala nam istnieć. Nie jesteśmy dla nich żadnym przeciwnikiem. Jednak skandaliczna cenzura, przejaskrawianie faktów, naginanie prawdy, wystawia bardzo kiepską ocenę w kontekście anarchistyczności.
Jeśli chodzi zaś o te powyższą zapierdziałą już tak mocno dyskusję, że się tego nie da czytać, to uprzytomnijcie sobie w końcu, że jest nas już grubo ponad 7 miliardów, i każde kolejne dziecko to jest przejaw szaleństwa. W tak przeludnionym świecie kończą się jakiekolwiek możliwości konstruktywnego rozwiązywania problemów wśród naczelnych, którymi homo sapiens są, jak i kończą się zasoby choćby minerałów czy paliw. Morduje się inne nacje i kultury, aby te dzieci miały jako tako - bo poziom życia mimo coraz nowych produktów coraz niższy. Zwierzęta idą w równie młodym wieku na pokarm dla tych dzieciaków, które nijak nie są przystosowane do kreatywnego współistnienia. A już bronienie praw do wieszania szmat przez wariatów działających w zbrodniczej sekcie, ściągających cały nasz gatunek w otchłań niewoli i durnoty od bez mała 2000 lat, uważam za aberracje.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Co do pierwszego akapitu, to
Co do pierwszego akapitu, to faktycznie - ja od dawna mam wrażenie, że ten portal anarchistyczny jest daleki od anarchizmu. Puszczam mimo uszu teksty o rzekomym udziale służb, mającym na celu prowadzenie na manowce i dyskredytowanie ruchu A, bo państwo i jego aparaty oraz kapitał śmieje się z nas, i po prostu nam pozwala nam istnieć. Nie jesteśmy dla nich żadnym przeciwnikiem. Jednak skandaliczna cenzura, przejaskrawianie faktów, naginanie prawdy, wystawia bardzo kiepską ocenę w kontekście anarchistyczności.
Jeśli chodzi zaś o te powyższą zapierdziałą już tak mocno dyskusję, że się tego nie da czytać, to uprzytomnijcie sobie w końcu, że jest nas już grubo ponad 7 miliardów, i każde kolejne dziecko to jest przejaw szaleństwa. W tak przeludnionym świecie kończą się jakiekolwiek możliwości konstruktywnego rozwiązywania problemów wśród naczelnych, którymi homo sapiens są, jak i kończą się zasoby choćby minerałów czy paliw. Morduje się inne nacje i kultury, aby te dzieci miały jako tako - bo poziom życia mimo coraz nowych produktów coraz niższy. Zwierzęta idą w równie młodym wieku na pokarm dla tych dzieciaków, które nijak nie są przystosowane do kreatywnego współistnienia. A już bronienie praw do wieszania szmat przez wariatów działających w zbrodniczej sekcie, ściągających cały nasz gatunek w otchłań niewoli i durnoty od bez mała 2000 lat, uważam za aberracje.