Dodaj nową odpowiedź

Pozostaje mi to uszanować.

Pozostaje mi to uszanować. Spróbuję się odnieść, choć nie wiem, jaki system wartości wyznajesz (czy embrion podlega kobiecie jako integralna część ciała do rozwiązania, czy jest samoistnym płodem-istotą od któregoś trymestru/zygoty?). Przez wolnościowy kontekst rozumiem w ogóle regulowanie polityk rozrodczych, ale też ten ściśle pojęty -- wolność indywidualna do dysponowania własnym ciałem i niemożność zadekretowania tego, kiedy jeszcze jest własne a kiedy jest już współwłasność. Oraz wręcz populistyczny, że pada trup, gdy państwo się wmieszało. (Ja osobiście jestem gotów traktować embrion jako istotę gdy staje się on samodzielny w sensie czynności życiowych w warunkach normalnych. Ale mi ta definicja jest psu na budę, bo wypróbować ją mogę wyłącznie hipotetycznie, a kobiet, które uważają i czynią inaczej, nie chcę oceniać).
Co do polityki -- jeżeli nie istnieją przyczyny religijne (jak np. w Polsce lub na tej Dominikanie), to istnieją inne (np. w Uzbekistanie) -- ew. coś pomiędzy. Uzbekistan akurat sterylizował kobiety, bo chciał sobie polepszyć statystyki przeżywalności z tego co pamiętam, a za nimi prestiż służby zdrowia. To działanie polityczne doraźne, są i argumenty idące dalej: od demografii za 40 lat po gospodarkę za 100.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.