Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2012-08-22 05:25
Pozostaje mi to uszanować. Spróbuję się odnieść, choć nie wiem, jaki system wartości wyznajesz (czy embrion podlega kobiecie jako integralna część ciała do rozwiązania, czy jest samoistnym płodem-istotą od któregoś trymestru/zygoty?). Przez wolnościowy kontekst rozumiem w ogóle regulowanie polityk rozrodczych, ale też ten ściśle pojęty -- wolność indywidualna do dysponowania własnym ciałem i niemożność zadekretowania tego, kiedy jeszcze jest własne a kiedy jest już współwłasność. Oraz wręcz populistyczny, że pada trup, gdy państwo się wmieszało. (Ja osobiście jestem gotów traktować embrion jako istotę gdy staje się on samodzielny w sensie czynności życiowych w warunkach normalnych. Ale mi ta definicja jest psu na budę, bo wypróbować ją mogę wyłącznie hipotetycznie, a kobiet, które uważają i czynią inaczej, nie chcę oceniać).
Co do polityki -- jeżeli nie istnieją przyczyny religijne (jak np. w Polsce lub na tej Dominikanie), to istnieją inne (np. w Uzbekistanie) -- ew. coś pomiędzy. Uzbekistan akurat sterylizował kobiety, bo chciał sobie polepszyć statystyki przeżywalności z tego co pamiętam, a za nimi prestiż służby zdrowia. To działanie polityczne doraźne, są i argumenty idące dalej: od demografii za 40 lat po gospodarkę za 100.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Pozostaje mi to uszanować.
Pozostaje mi to uszanować. Spróbuję się odnieść, choć nie wiem, jaki system wartości wyznajesz (czy embrion podlega kobiecie jako integralna część ciała do rozwiązania, czy jest samoistnym płodem-istotą od któregoś trymestru/zygoty?). Przez wolnościowy kontekst rozumiem w ogóle regulowanie polityk rozrodczych, ale też ten ściśle pojęty -- wolność indywidualna do dysponowania własnym ciałem i niemożność zadekretowania tego, kiedy jeszcze jest własne a kiedy jest już współwłasność. Oraz wręcz populistyczny, że pada trup, gdy państwo się wmieszało. (Ja osobiście jestem gotów traktować embrion jako istotę gdy staje się on samodzielny w sensie czynności życiowych w warunkach normalnych. Ale mi ta definicja jest psu na budę, bo wypróbować ją mogę wyłącznie hipotetycznie, a kobiet, które uważają i czynią inaczej, nie chcę oceniać).
Co do polityki -- jeżeli nie istnieją przyczyny religijne (jak np. w Polsce lub na tej Dominikanie), to istnieją inne (np. w Uzbekistanie) -- ew. coś pomiędzy. Uzbekistan akurat sterylizował kobiety, bo chciał sobie polepszyć statystyki przeżywalności z tego co pamiętam, a za nimi prestiż służby zdrowia. To działanie polityczne doraźne, są i argumenty idące dalej: od demografii za 40 lat po gospodarkę za 100.