Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2012-08-30 20:43
GUS i MF niestety są mało wiarygodne...
I z całą pewnością nie ma w Polsce 2,5 mln osób które żyją w skrajnej biedzie... jeśli dalej wierzyć tym statystykom oznaczałoby to że około 8% znajomych tobie osób jest w katastrofalnej sytuacji finansowej... no cóż w Polsce B w której pomieszkuje, w małym miasteczku gdzieś przy wschodniej granicy, a i po wsiach okolicznych też jeżdżę widzę że bieda nie występuje, młodzi i w średnim wieku wyjechali na zachód i wysyłają kasę do polski swoim bezrobotnym biednym żonom z dziećmi (które co miesiąc meldują się w urzędzie pracy aby otrzymać ubezpieczenie za free a i często dostać jeszcze jakiś zasiłek socjalny), oraz często rodzicom. Natomiast Ci co zostali jakoś sobie radzą, często nawet nie najgorzej... Proszę pamiętać, że emigranci co roku wysyłają około 5 mld euro (kwota rejestrowana), że nie wspomnę o gotówce której w statystykach nie widać... dodam jeszcze szarą strefę która na prowincji często występuje i w której można jakieś pieniądze zarobić...
bo u mnie owszem nikt nie jeździ nowym mercedesem, a i faktycznie większość robi zakupy w biedronkach bo ich dużo wyrosło ostatnio i jest tam trochę taniej, ale głodnych dzieci, czy też starców błagających o jałmużnę na ulicach nie widać, więc z tą biedą nie przesadzajmy... faktycznie porównując się do zachodu, to u nas jest biedniej ale jako tako biedy na skalę masową ja naprawdę nie widzę, choć jednak powinienem ją zauważać, bo zgodnie ze statystykami GUS w moim miasteczku i gminie bezrobocie przekracza 15% (a w moim województwie to jest około 14%) a i dodam że średnia pensja jest jedna z niższych w kraju... to tyle o statystycznej biedzie i dyskontach.
Tak wygląda bieda na polskiej wsi i w Polsce B... rozumiem że w Warszawie i innych dużych miastach,to jednak jakaś prawdziwa bieda istnieje ???
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
ale gdzie ta bieda ???
GUS i MF niestety są mało wiarygodne...
I z całą pewnością nie ma w Polsce 2,5 mln osób które żyją w skrajnej biedzie... jeśli dalej wierzyć tym statystykom oznaczałoby to że około 8% znajomych tobie osób jest w katastrofalnej sytuacji finansowej... no cóż w Polsce B w której pomieszkuje, w małym miasteczku gdzieś przy wschodniej granicy, a i po wsiach okolicznych też jeżdżę widzę że bieda nie występuje, młodzi i w średnim wieku wyjechali na zachód i wysyłają kasę do polski swoim bezrobotnym biednym żonom z dziećmi (które co miesiąc meldują się w urzędzie pracy aby otrzymać ubezpieczenie za free a i często dostać jeszcze jakiś zasiłek socjalny), oraz często rodzicom. Natomiast Ci co zostali jakoś sobie radzą, często nawet nie najgorzej... Proszę pamiętać, że emigranci co roku wysyłają około 5 mld euro (kwota rejestrowana), że nie wspomnę o gotówce której w statystykach nie widać... dodam jeszcze szarą strefę która na prowincji często występuje i w której można jakieś pieniądze zarobić...
bo u mnie owszem nikt nie jeździ nowym mercedesem, a i faktycznie większość robi zakupy w biedronkach bo ich dużo wyrosło ostatnio i jest tam trochę taniej, ale głodnych dzieci, czy też starców błagających o jałmużnę na ulicach nie widać, więc z tą biedą nie przesadzajmy... faktycznie porównując się do zachodu, to u nas jest biedniej ale jako tako biedy na skalę masową ja naprawdę nie widzę, choć jednak powinienem ją zauważać, bo zgodnie ze statystykami GUS w moim miasteczku i gminie bezrobocie przekracza 15% (a w moim województwie to jest około 14%) a i dodam że średnia pensja jest jedna z niższych w kraju... to tyle o statystycznej biedzie i dyskontach.
Tak wygląda bieda na polskiej wsi i w Polsce B... rozumiem że w Warszawie i innych dużych miastach,to jednak jakaś prawdziwa bieda istnieje ???