Dodaj nową odpowiedź

Ciekawe czy z chwilą, gdy USA obali syryjski reżim i zaprowadzi tam "demokrację" przy pomocy Blackwater i innych "armii wyzwoleńczych", będziecie równie gorliwie potępiać mordy na cywilach (a przepraszam, wtedy cywile w cudowny sposób zmienią się z "zwolenników dawnego ustroju"). Tak samo było z Libią: najpierw wszyscy się tu oburzali na złego Kadafiego, a teraz nikogo - przynajmniej na tym forum - nie obchodzi obecny los Libijczyków. Wy lubicie po prostu protestować przeciwko tyranom (dzięki temu możecie się brandzlować swoim rzekomym "dobrem"), a macie głęboko w d. los obywateli.
Z drugiej strony są narodowcy, którzy tak samo jak Wy, mają gdzieś los zwykłych ludzi i tak samo ślepo jak Wy opowiadają się po jednej stronie konfliktu, nie bacząc na nic.
W sumie jesteście siebie warci