Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Winotaur (niezweryfikowane), Nie, 2012-09-02 17:44
Dość bezpośrednio wyrażacie swój cel, jakim jest likwidacja opozycji politycznej wobec waszych poglądów, a to czy będziecie w tym celu kogoś zabijać czy też nie, będzie zależeć tylko od waszych możliwości, a nie od jakichkolwiek hamulców moralnych, których, jak przed wami hitlerowcy, już się wyzbyliscie. Podobnie jak tamci, pod pretekstem obrony przed wyobrazonym wrogiem.
No widzisz - ja mógłbym napisać, że szkoda czasu na dyskusję z kimś, kto żyje w świecie czarno-białych uprzedzeń i za krytykę wybielania roli Moskwy w doprowadzeniu do wybuchu II wojny światowej od razu klasyfikuje mnie jako nacjonalistę. Może to dlatego, że Wasz ruch jest tak bardzo do nich podobny w sposobie pojmowania świata a "wolność". Jeśli grecki anarchista rzuca w policjanta koktajlem mołotowa to nie znaczy, że nie strzelałby z karabinu gdyby okoliczności/możliwości były inne. Wy nas, jako społeczeństwo, tez chcecie bronić przed wyimaginowanym wrogiem. Tym morderczym, krwiopijnym, spersonifikowanym kapitałem, syjonizmem i wszechobecnym faszyzmem. Tylko te nieświadome masy wcale nie chce waszej "wolności" ale wy z uporem maniaka twierdzicie, że wiecie lepiej. Pewnie dlatego nie było Was 1.09 obok kombatantów by oddać im cześć, tylko na prywatnym, zamaskowanym happeningu.
Co do obrony bolszewizmu to rozumiem, że od okresu "błędów i wypaczeń się odcinacie - ale współczesnych czerwonych gloryfikować jak najbardziej. Przykład? Artykuł na temat grabieży marketu w Hiszpanii pod wodzą komucha stale u koryta (nawet ma Fidela na ścianie w gabinecie), podczas którego bije się kasjerki, które oberwą po kieszeni od szefa sieci. Chrum chrum robi karierę polityczną a ludzie pracy dostają po mordzie. Viva!
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Dość bezpośrednio
Dość bezpośrednio wyrażacie swój cel, jakim jest likwidacja opozycji politycznej wobec waszych poglądów, a to czy będziecie w tym celu kogoś zabijać czy też nie, będzie zależeć tylko od waszych możliwości, a nie od jakichkolwiek hamulców moralnych, których, jak przed wami hitlerowcy, już się wyzbyliscie. Podobnie jak tamci, pod pretekstem obrony przed wyobrazonym wrogiem.
No widzisz - ja mógłbym napisać, że szkoda czasu na dyskusję z kimś, kto żyje w świecie czarno-białych uprzedzeń i za krytykę wybielania roli Moskwy w doprowadzeniu do wybuchu II wojny światowej od razu klasyfikuje mnie jako nacjonalistę. Może to dlatego, że Wasz ruch jest tak bardzo do nich podobny w sposobie pojmowania świata a "wolność". Jeśli grecki anarchista rzuca w policjanta koktajlem mołotowa to nie znaczy, że nie strzelałby z karabinu gdyby okoliczności/możliwości były inne. Wy nas, jako społeczeństwo, tez chcecie bronić przed wyimaginowanym wrogiem. Tym morderczym, krwiopijnym, spersonifikowanym kapitałem, syjonizmem i wszechobecnym faszyzmem. Tylko te nieświadome masy wcale nie chce waszej "wolności" ale wy z uporem maniaka twierdzicie, że wiecie lepiej. Pewnie dlatego nie było Was 1.09 obok kombatantów by oddać im cześć, tylko na prywatnym, zamaskowanym happeningu.
Co do obrony bolszewizmu to rozumiem, że od okresu "błędów i wypaczeń się odcinacie - ale współczesnych czerwonych gloryfikować jak najbardziej. Przykład? Artykuł na temat grabieży marketu w Hiszpanii pod wodzą komucha stale u koryta (nawet ma Fidela na ścianie w gabinecie), podczas którego bije się kasjerki, które oberwą po kieszeni od szefa sieci. Chrum chrum robi karierę polityczną a ludzie pracy dostają po mordzie. Viva!