Dodaj nową odpowiedź

Ty chyba nie łapiesz skali. Przy próbie rewolucji nie będziecie walczyć z policją, która apropo podczas wspomnianych zamieszek nie używała chyba nawet kul gumowych. Jeżeli w ogóle, siły policyjne nie będą w stanie zatrzymać zamieszek, pomimo przyznania im pełnych uprawnień, do akcji wkroczy wojsko, jak wierze wspierane przez znaczną część społeczeństwa. Z ostrą amunicją. I po rewolucji ;D