Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2012-09-10 10:41
Prostytutka ma w swoim posiadaniu środki produkcji .... To zdanie mnie poruszyło, bo jego antyhumanizm aż wywołuje ciarki po plecach.
Skreśliłeś się w stu procentach z dyskusji. Nie można porównywać pracy fizycznej w niebezpiecznych warunkach do pracy w której oddajesz swoje ciało, zakłamujesz siebie w najważniejszej sferze swego życia - uczuciowej, seksualnej ...
Dałeś przykład tego co mnie w tym środowisku doprowadza do pasji - konglomeratu ignorancji, marzeń małego dziecka o świecie jakiego nie ma oraz roszczeniowości. I szacunku się domagasz. Spokojnie - jak się ma predyspozycje, to nawet za hydraulikę w kiblach będą szanować. Tyle że trzeba mieć to coś, co powoduje że inni cię szanują. Jak takimi tekstami leciałeś w tej robocie, to się nie dziwię iż nie byłeś szanowany.
Pół godziny i po kłopocie? Rynek płatnej miłości dla heteroseksualnych pań funkcjonuje inaczej. Parę godzin to norma, a na same ciuchy na spotkanie jednego wieczoru pensyjki z tej niebezpiecznej pracy by nie starczyło. Kompletnie nie wiesz o czym piszesz.
Prostytutki mają inne potrzeby, aniżeli sztuki walki - pierwszą z nich jest spłukanie z siebie klientów, lub zapomnienie na chwilę chociaż o dręczących je uczuciach. Stąd tyle wśród nich alkoholiczek i narkomanek. Klamki w torebce, sztuki walki ... Dziedzictwo Bornea, Batman, rewolucja?
Sprzątanie z piersiami na wierzchu jest gorsze od brania do ust, bycia przywalonym cielskiem, bycia robotem mięsnym, od nietrzymania kału? Co to za debil w ogóle?
I następny - jak ktoś sprzedaje nerkę, to jest idiotą, podobnież jak ktoś kto wsadził oszczędności w Amber Gold. Tego nie zmienisz. Wcale się granice nie przesuwają - było już w historii o wiele gorzej jeśli o to chodzi, łącznie z paleniem tysiącami w piecach.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Prostytutka ma w swoim
Prostytutka ma w swoim posiadaniu środki produkcji .... To zdanie mnie poruszyło, bo jego antyhumanizm aż wywołuje ciarki po plecach.
Skreśliłeś się w stu procentach z dyskusji. Nie można porównywać pracy fizycznej w niebezpiecznych warunkach do pracy w której oddajesz swoje ciało, zakłamujesz siebie w najważniejszej sferze swego życia - uczuciowej, seksualnej ...
Dałeś przykład tego co mnie w tym środowisku doprowadza do pasji - konglomeratu ignorancji, marzeń małego dziecka o świecie jakiego nie ma oraz roszczeniowości. I szacunku się domagasz. Spokojnie - jak się ma predyspozycje, to nawet za hydraulikę w kiblach będą szanować. Tyle że trzeba mieć to coś, co powoduje że inni cię szanują. Jak takimi tekstami leciałeś w tej robocie, to się nie dziwię iż nie byłeś szanowany.
Pół godziny i po kłopocie? Rynek płatnej miłości dla heteroseksualnych pań funkcjonuje inaczej. Parę godzin to norma, a na same ciuchy na spotkanie jednego wieczoru pensyjki z tej niebezpiecznej pracy by nie starczyło. Kompletnie nie wiesz o czym piszesz.
Prostytutki mają inne potrzeby, aniżeli sztuki walki - pierwszą z nich jest spłukanie z siebie klientów, lub zapomnienie na chwilę chociaż o dręczących je uczuciach. Stąd tyle wśród nich alkoholiczek i narkomanek. Klamki w torebce, sztuki walki ... Dziedzictwo Bornea, Batman, rewolucja?
Sprzątanie z piersiami na wierzchu jest gorsze od brania do ust, bycia przywalonym cielskiem, bycia robotem mięsnym, od nietrzymania kału? Co to za debil w ogóle?
I następny - jak ktoś sprzedaje nerkę, to jest idiotą, podobnież jak ktoś kto wsadził oszczędności w Amber Gold. Tego nie zmienisz. Wcale się granice nie przesuwają - było już w historii o wiele gorzej jeśli o to chodzi, łącznie z paleniem tysiącami w piecach.