Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2012-09-13 17:20
Obciążenia pracodawców wobec budżetu stale maleją tylko w twojej głowie. Ostatni przykład, podniesienie stawki rentowej po stronie pracodawców
jakbyś nie zauważył, kolo pije do dominującej w UE tendencji, a nie tylko do polskiego podwórka. to raz. dwa, to "drastyczne" podniesienie składki rentowej wyniosło raptem - o zgrozo! - 2% po stronie pracodawcy. i to tylko takiego pracodawcy, która zatrudnia na etat lub umowę zlecenie (i to też nie do końca, może sobie przecież odbić np. ciąć płace i/lub zatrudnienie), bo już zatrudniający na czarno i\lub umowę o dzieło mogą sobie gwizdać na te zmiany, bo ub. społecznego za pracownika w ogóle nie płacą. i co to w ogóle za pierdolenie o "drastycznej" podwyżce w kontekście faktu, że jeszcze w latach 1999-2007 składka rentowa wynosiła 13%???
Drastyczne ograniczenie ilości ulg podatkowych możliwych do odliczenia od podatku dochodowego
to rzeczywiście straszne. zwłaszcza przy pladze, jaką jest generowanie czysto "wirtualnych" kosztów uzyskania przychodu (typowe zwłaszcza dla samozatrudnionych, mikro- i małych przedsiębiorstw) na zasadzie "X zakupił toner do swojej drukarki i zażyczył sobie f-rę na firmę kumpla" czy transferu dochodów do rajów podatkowych.
Koszty pracy w 3 świecie to jest właśnie szansa na rozwój tamtejszych gospodarek. Kraje europy wschodniej są podobnie odbierane przez kraje zachodnie. Tania siła robocza sprawia ze da się u nas produkować taniej
co z tego, skoro a) gros wyprodukowanych tam towarów konsumuje się poza granicami tych krajów b) know-how jest ściśle chronione patentami, których - o ile się nie mylę - 97% jest własnością zachodnich korporacji i w żaden sposób nie wzbogaca lokalnego rozwoju nowoczesnych technologii c) niska stopa życiowa jest w tych krajach spowodowana w dużej mierze "strukturalnym dostosowaniem" wymuszonym przez zachodnie instytucje finansowe pokroju MFW i BŚ, obsługujące zadłużenie tych krajów - te "reformy" z grubsza zawsze sprowadzają się do likwidacji socjalu (jakkolwiek rachityczny wcześniej by nie był), ograniczeniu wydatków na publiczną infrastrukturę, służbę zdrowia, edukację itp.
jeśli np. Chiny powoli przestają być symbolem niskich kosztów pracy i chińscy pracownicy najemni zarabiają lepiej niż powiedzmy 10 lat temu, to głównie z powodu skutecznych i nieraz bardzo gwałtownych walk pracowniczych, rozprzestrzeniających się po całym kraju.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Obciążenia pracodawców
jakbyś nie zauważył, kolo pije do dominującej w UE tendencji, a nie tylko do polskiego podwórka. to raz. dwa, to "drastyczne" podniesienie składki rentowej wyniosło raptem - o zgrozo! - 2% po stronie pracodawcy. i to tylko takiego pracodawcy, która zatrudnia na etat lub umowę zlecenie (i to też nie do końca, może sobie przecież odbić np. ciąć płace i/lub zatrudnienie), bo już zatrudniający na czarno i\lub umowę o dzieło mogą sobie gwizdać na te zmiany, bo ub. społecznego za pracownika w ogóle nie płacą. i co to w ogóle za pierdolenie o "drastycznej" podwyżce w kontekście faktu, że jeszcze w latach 1999-2007 składka rentowa wynosiła 13%???
to rzeczywiście straszne. zwłaszcza przy pladze, jaką jest generowanie czysto "wirtualnych" kosztów uzyskania przychodu (typowe zwłaszcza dla samozatrudnionych, mikro- i małych przedsiębiorstw) na zasadzie "X zakupił toner do swojej drukarki i zażyczył sobie f-rę na firmę kumpla" czy transferu dochodów do rajów podatkowych.
co z tego, skoro a) gros wyprodukowanych tam towarów konsumuje się poza granicami tych krajów b) know-how jest ściśle chronione patentami, których - o ile się nie mylę - 97% jest własnością zachodnich korporacji i w żaden sposób nie wzbogaca lokalnego rozwoju nowoczesnych technologii c) niska stopa życiowa jest w tych krajach spowodowana w dużej mierze "strukturalnym dostosowaniem" wymuszonym przez zachodnie instytucje finansowe pokroju MFW i BŚ, obsługujące zadłużenie tych krajów - te "reformy" z grubsza zawsze sprowadzają się do likwidacji socjalu (jakkolwiek rachityczny wcześniej by nie był), ograniczeniu wydatków na publiczną infrastrukturę, służbę zdrowia, edukację itp.
jeśli np. Chiny powoli przestają być symbolem niskich kosztów pracy i chińscy pracownicy najemni zarabiają lepiej niż powiedzmy 10 lat temu, to głównie z powodu skutecznych i nieraz bardzo gwałtownych walk pracowniczych, rozprzestrzeniających się po całym kraju.